Tłumy wzięły udział w dzisiejszym marszu przeciw przemocy w Zamościu. Uczestnicy przeszli ulicami miasta w milczeniu. Manifestowali sprzeciw wobec tragicznej śmierci 16-letniego Eryka, ucznia zamojskiego “Ekonomika”. Chłopak został śmiertelnie pobity kilka dni temu. Zarzuty usłyszało trzech nastolatków.
Organizatorzy z OHP Zamość spodziewali się 200 uczestników, teraz szacują, że w marszu wzięło udział blisko 1000 osób. Wśród nich była m.in. matka zmarłego Eryka, która podziękowała wszystkim zgromadzonym za uczestnictwo i zaprosiła na pogrzeb swojego syna.
Milczący marsz wyruszył spod zamojskiej restauracji “Luneta”. Przeszedł ulicami Partyzantów, Łukasińskiego do miejsca tragedii, na osiedle Planty, w okolice ul. Piłsudskiego. Uczestnicy zapalili znicze, część przyniosła ze sobą kwiaty.
Prokuratura postawiła 17-letniemu Danielowi G. zarzutu zabójstwa i udziału w pobiciu. Policja zatrzymała jeszcze troje 16-latków. Dwaj chłopcy usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu, decyzją sądu, trafili na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich. Dziewczyna została przesłuchana, ale nie usłyszała zarzutów, została zwolniona.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS