A A+ A++

Rozmowy prowadzone pomiędzy władzami Katowic a katowickim oddziałem Stowarzyszenia Architektów Polskich okazały się bezowocne.

***

W tym miesiącu władze Katowic ogłoszą konkurs na zaprojektowanie Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki.

Początkowo projekt miał powstać w drodze warsztatów. To spotkało się z krytyką środowiska architektów.

Ostatecznie miasto przystało na propozycję zorganizowania konkursu. Określiło jego warunki – ale członkowie Stowarzyszenia (SARP) na nie nie przystali.

Miasto przeprowadzi więc konkurs samodzielnie.

Włądze Katowic początkowo przyjęły następującą koncepcję: Ogłoszenie przetargu na projektowanie budynku poprzedzą warsztaty architektoniczne z udziałem chętnych ekspertów. Po ich zakończeniu komisja oceniająca miała wybrać trzy najlepsze projekty.

Ich autorzy mieli następnie przeprowadzić konsultacje z rodziną Jerzego Kukuczki oraz środowiskiem himalaistów, co miało zakończyć się opracowaniem wstępnej koncepcji architektonicznej.

Miasto chciało zapłacić każdemu z twórców koncepcji po 25 tys. zł w ramach wynagrodzenia. Najlepsza z wybranych trzech koncepcji miała być podstawą do wyłonienia wykonawcy projektu.

Dalszymi krokami były dwa kolejne przetargi – na budowę obiektu i wykonanie interaktywnej ekspozycji w Centrum.

Jako władze miasta jesteśmy zawsze otwarci na dialog – szczególnie, jeśli jego celem mają być korzyści dla naszych mieszkańców. Dlatego mając na względzie chęć stworzenia wyjątkowego miejsca na mapie Katowic wyraziliśmy gotowość do odwołania ogłoszonych warsztatów architektonicznych i jednoczesnego ogłoszenia konkursu, który mógłby zostać poprowadzony przez podmiot zrzeszający uznanych fachowców, jak np. katowicki oddział SARP – mówi wiceprezydent Bogumił Sobula. – Oczekuję jednak, że w sytuacji, w której SARP chciałby przeprowadzić ten konkurs – weźmie na siebie realną odpowiedzialność prawną i merytoryczną za właściwe poprowadzenie konkursu, gwarantujące nie tylko jego spektakularne rozstrzygnięcie, ale i realną możliwość budowy i wyposażenia Centrum w określonych przez nas kosztach.

Doszło do spotkań wiceprezydenta Bogumiła Sobuli z prezesem katowickiego Oddziału SARP, Mikołajem Machulikiem. Ich tematem były między innymi szczegółowe warunki dotyczące organizacji konkursu.

Chodziło o uniknięcie sytuacji, która miała miejsce trzy lata temu. Wtedy SARP zorganizował (na zlecenie miasta), za kwotę 209 tys. zł konkurs na budowę stadionu miejskiego.

Wówczas w regulaminie pojawił się zapis, że łączny koszt budowy stadionu z halą do siatkówki i otoczeniem nie może przekroczyć 186 mln zł brutto. SARP przeprowadził konkurs i wskazał najlepszy projekt, a zwycięzca przygotował projekt budowy kompleksu stadionu miejskiego z wyliczoną pierwotnie wartością realizacji na poziomie 561 mln zł.

– Nie możemy pozwolić sobie na tego typu zagrożenia. Wydatki ponoszone w związku z pandemią przy jednoczesnych mniejszych wpływach uderzyły w budżet Katowic. Nie chciałbym, by koszty budowy zwycięskiego w konkursie architektonicznym projektu, nawet najbardziej spektakularnego, „napęczniały” do 150 czy 200 mln zł – bo o takiej skali wzrostu mówimy – posługując się analogią do wspomnianego projektu stadionu miejskiego – informował wtedy wiceprezydent.

Władze Katowic określiły szczegółowe warunki dotyczące organizacji konkursu, jego przeprowadzenia oraz ewentualnej odpowiedzialności w przypadku, gdyby powtórzyła się sytuacja znana z konkursu na stadion miejski.

Pomimo długotrwałych negocjacji SARP nie zgodził się na warunki takiego porozumienia. Dlatego też miasto podjęło decyzję o przeprowadzeniu procedury konkursowej we własnym zakresie.

– Szkoda, że straciliśmy dwa miesiące na rozmowy, które nie przyniosły oczekiwanego efektu. Ogłoszenie konkursu może nastąpić w pierwszej połowie sierpnia. Nadal zależy nam na głosie ekspertów z Katowic, dlatego do komisji konkursowej zostanie zaproszony przedstawiciel SARP – dodaje wiceprezydent Bogumił Sobula.

Na projekt i budowę Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki Katowice mają zarezerwowane 65 mln zł.

***

Redaktor Naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***

Za BPUM Katowice. Fot. również.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJezioro na skrzyżowaniu (zdjęcia)
Następny artykułDruga wygrana Polek z Niemkami