Kolejną ofiarą oszustwa „na kryptowaluty” padła mieszkanka Lublina. Kobieta miała zyskać 40 tysięcy złotych, a straciła blisko 60 tysięcy złotych.
– W minioną sobotę do lubelskiej komendy zgłosiła się mieszkanka Lublina. Kobieta oświadczyła, że dwa miesiące temu skontaktował się z nią mężczyzna, który oświadczył, że ma możliwość wypłaty pieniędzy z portfela bitcoin. Kobieta początkowo była nieufna. Jednak po czasie obietnica łatwego zysku zaczęła wydawać się realna. Dlatego kilka dni temu zgodziła się zainstalować na swoim komputerze specjalny program, który miał pomóc uzyskać zyski. W rzeczywistości był to jednak tzw. „zdalny pulpit”, który dał dostęp sprawcom do konta kobiety – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie. – Po zainstalowaniu tej aplikacji lublinianka zalogowała się na swoim koncie bankowym i zauważyła wpływ w postaci 40 tysięcy złotych. Jednak, by wszystko było legalne, musiała zautoryzować transakcję związaną z zapłatą podatku. Po tej czynności okazało się, że z rachunku znikło obiecane 40 tys. złotych, a jej oszczędności zostały przelane na inne rachunki. Dodatkowo zaciągnięto kredyt. Łącznie z konta lublinianki wyprowadzono blisko 60 tysięcy złotych.
Obecnie trwa ustalanie dokładnych strat oraz okoliczności zdarzenia. Jednocześnie Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek i rozważne podejmowanie decyzji finansowych. – Okazja łatwego zarobku zawsze powinna wzmóc czujność – przypominają funkcjonariusze.
ZM, źródło lublin.policja.gov.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS