Organizowany w czasie Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie rajd odbywa się każdego roku już od sześciu lat. Inspiracją do jego powstania była podróż młodego Brytyjczyka Roberta Desmonda, który na rowerze pokonał trasę pomiędzy Londynem a byłym Niemieckim Nazistowskim Obozem Koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, wynoszącą prawie 2000 km.
Symboliczny przejazd
Po ukończeniu swojej podróży Robert dowiedział się o istnieniu odradzającej się społeczności żydowskiej w Krakowie i postanowił wspólnie z jej przedstawicielami przejechać trasę pomiędzy Oświęcimiem a Krakowem, aby symbolicznie pokazać, że historia polskich Żydów nie zakończyła się w Auschwitz i trwa nadal w Krakowie.
W dotychczasowych sześciu edycjach Ride For The Living wzięło udział ponad 900 uczestników, w tym Ocaleli z Holokaustu, przedstawiciele społeczności żydowskich z 14 krajów, mieszkańcy Krakowa, a także trzykrotny zwycięzca Tour de France – Greg LeMond. Z powodu pandemii koronawirusa tegoroczna edycja wydarzenia będzie jednak zupełnie inna.
Pomiędzy Birkenau a Krakowem
Zamiast tradycyjnego rajdu organizator, JCC Krakow (Centrum Społeczności Żydowskiej w Krakowie – Jewish Community Centre of Krakow), tym razem zachęca uczestników na całym świecie do pokonania trasy 95 km (dystans, jaki rowerzyści pokonują pomiędzy Birkenau a Krakowem) we własnym zakresie i w dowolny wybrany przez siebie sposób – na rowerze, biegnąc, spacerując lub pływając. Byle do 5 lipca.
Pokonanie tego dystansu symbolizować ma pamięć o ofiarach Holocaustu, a także zwrócić uwagę ludzi na całym świecie na odradzające się życie żydowskie w Krakowie.
Mimo nowego charakteru tegoroczna edycja wydarzenia już zgromadziła ponad 500 uczestników na całym świecie, którzy już dzielą się swoimi osiągnięciami wirtualnie. Wciąż można też do rajdu dołączyć – więcej informacji na stronie https://ridefortheliving.org/registration.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS