Kryteria: dobre jedzenie, które sprosta różnym podniebieniom; dużo miejsca w plenerze, żeby wygodnie rozsiąść się z grupą znajomych i klimat, który spowoduje, że będzie chciało się tu zostać na dłużej.
Po zamknięciu Dolnych Młynów do dyspozycji krakowian pozostały: Forum Przestrzenie, strefa pod Tauron Areną i nowohucka Nowa Rezydencja. Mało, jak na liczące ponad 700 tysięcy mieszkańców miasto.
W lutym informowaliśmy, że przy Błoniach i hali Cracovii stanie Bezogródek Tropical Spot – nowa odsłona popularnego skupiska food trucków, które do niedawna stacjonowały w Cichym Kąciku. Po drugiej stronie Alei, przy ul. Kamiennej jeszcze w maju ma otworzyć się Hype Park, stworzona na 5 tys. m kw. przestrzeń gastronomiczno-muzyczna. Ma funkcjonować przez cały rok.
Krakowskie restauracje w wersji foodtruckowej
– Pomysł kiełkował w naszej głowie od dwóch lat. Pandemia szybko potwierdziła, że jest to właściwy kierunek – mówi nam Emil Hołubiczko, jeden z pomysłodawców Hype Parku. – Przekształcamy stary magazynowy teren przy Dworcu Towarowym w coś, co tak naprawdę nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. To rodzaj wielkiego festiwalu miejskiego z ogromną przestrzenią i mnóstwem miejsc do siedzenia, spędzenia czasu ze znajomymi – zapowiada Hołubiczko.
Fot. Adrianna Bochenek / Agencja Gazeta
Hype Park wymyślono bowiem tak: cztery sceny muzyczne – koncertowa przeznaczona na większe wydarzenia i koncerty topowych artystów, zadaszona strefa klubowa uruchamiana po zmroku, mała scena alternatywna dla małych zespołów oraz licząca 1 tys. m kw. całoroczna hala. Do tego boisko do koszykówki, dobrze zaopatrzone bary, strefa relaksu i strefa gastro.
Emil Hołubiczko: – Nie zdradzamy jeszcze, kto dokładnie będzie u nas karmił. Powiem tylko, że w tym momencie jesteśmy dogadani z trzema restauracjami znanymi w Krakowie, które specjalnie u nas będą otwierać się latem w wersji pop-up jako food trucki – zapowiada.
Cztery muzyczne sceny. I koncept rodem z Fabryki na Zabłociu
Stare magazyny kolejowe przy Dworcu Towarowym mają przed wakacjami stać się nie tylko miejscem ważnym dla miłośników dobrego jedzenia i kulinarnych eksperymentów. Swoje miejsce w Hype Parku znajdą np. miłośnicy klubu Fabryka na Zabłociu, który zamknął się, kiedy na terenie Miraculum powstały biurowce.
Koncept tego miejsca Hołubiczko wypracowywał razem z byłymi właścicielami Fabryki, czyli Bartoszem Schejbalem oraz Tomaszem Ochapem. – Już w tym momencie mamy zaplanowanych 40 koncertów od maja do września. W imię zasady “dla każdego coś dobrego” chcemy otworzyć się na znanych popowych artystów, jak i na zespoły rockowe, hip-hop, alternatywę – zapowiada Hołubiczko.
Hype Park – nowa przestrzeń gastronomiczno-muzyczna w Krakowie [wizualicja] mat. prasowe
Hype Park na początku ma być otwarty od czwartku do niedzieli. Właściciele chcą, by z czasem to miejsce było przestrzenią targową, miejscem na spotkania, panele i warsztaty. – Będziemy się rozwijać, odpowiadając i wsłuchując się w potrzeby krakowian oraz ich oczekiwania co do takiego miejsca – zapowiada Emil Hołubiczko.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS