A A+ A++

Kolejny zamek na szlaku fortyfikacji, który warto odwiedzić, znajduje się w Nidzicy. Wielkim plusem jest tu przewodnik, który opowiada z taką pasją, że aż chce się sięgnąć po więcej historii związanej z obiektem. Zobacz zdjęcia.

Budownictwo w osadzie

Tereny, przy których znajduje się zamek, były dość bagnistymi ziemiami. Podczas przeprowadzonych tu badań archeologicznych udało się trafić na niecodziennie odkrycie. Wykopano gliniane dzbany, które umieszczano najpierw w ziemi i to na nich budowano chaty. Miało to je zabezpieczać przez wilgocią. To jedyna taka konstrukcja, jaką udało się odkryć w Europie.

Historia zamku w pigułce

Budowa obiektu rozpoczęła się w 1370 roku. Nieco później, bo z początkiem XV w., w zamkowych murach rezydowali już Krzyżacy. Jednak nie nacieszyli się warownią zbyt długo, bo po roku została już odbita przez polskie rycerstwo. Zamkowe mury były pod panowaniem wielu władców – rezydowali tu Czesi, a także Francuzi. I to właśnie za urzędowania tych ostatnich zamek zaczął niszczeć i popadać w ruinę. Obecnie zamkowe sale zostały zmienione w muzeum.

Zwiedzanie

Zamek zwiedza się z przewodnikiem o wyznaczonych godzinach. Warto wcześniej je sprawdzić, żeby nie czekać na wejście. Niewielkie grupy oprowadza przewodnik, który jest prawdziwym fascynatem historii, ale nie brakuje mu też poczucia humoru. Do zwiedzenia jest kilka ekspozycji – od tej poświęconej budownictwu i odkryciom, poprzez sale z rodzajami broni. Od tych prostych – przeznaczonych dla ludności chłopskiej, poprzez coraz bardziej zaawansowane. Skoro zamek, to i sala tortur. Choć trzeba przyznać, że tu akurat największą ciekawostką jest strój lekarski, z maską z długim dziobem. Umieszczano w nim zioła, które miały uchronić przed zakażeniem, a także przykrymi zapachami od chorych.

Samo zwiedzanie trwa ok. godziny i choć jest tu o wiele mniej do obejrzenia niż w Kwidzynie czy Lidzbarku, to mimo wszystko jest to kolejny element szlaku zamków, który warto zobaczyć.

Aleksandra Niziołek

“Na spacer z portElem” to cykl artykułów, przybliżający turystyczne atrakcje naszego regionu. Opowiada o nich Aleksandra Niziołek, pochodząca z Krakowa, która od ponad roku mieszka w Elblągu. Mamy nadzieję, że jej turystyczne odkrycia pozwolą Wam poznać nasz region na nowo. Zapraszamy do lektury w każdą sobotę i wybrania się na spacer opisywanymi trasami. Zapraszamy też do śledzenia bloga pani Aleksandry http://poprostutuiteraz.pl/


.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJaworzno mało znane – Latarnie umarłych
Następny artykułMiedwiediew żenująco o “polskich degeneratach”: Mogą się podetrzeć…