Do zdarzenia doszło w środę, 24 maja na międzynarodowym lotnisku w San Diego. Pasażerowie czekający na lot linią Southwest Airlines do Sacramento w Kalifornii usłyszeli, że wystartują z opóźnieniem. Jak się okazało, piloci napotkali pewną przeszkodę z wejściem do samolotu.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Pilot wchodził do samolotu przez okno
O incydencie poinformował Max Rexroad, jeden z pasażerów Southwest Airlines. Mężczyzna zamieścił zdjęcie, na którym możemy zobaczyć pilota próbującego dostać się do samolotu przez niewielkie okno kokpitu. Wyjaśnił, że winowajcą był mężczyzna, który ostatni opuszczał maszynę z poprzedniego lotu i zatrzasnął drzwi do kokpitu. Wówczas podróżni usłyszeli ostrzeżenie od obsługi bramki, że będą musieli wystartować z opóźnieniem.
To nie żart… wczoraj ostatni pasażer wysiadł z samolotu bez nikogo na pokładzie i zatrzasnął drzwi. Pilot musi przeczołgać się przez okno kokpitu, aby otworzyć drzwi, abyśmy mogli wejść na pokład
– napisał Rexroad na Twitterze. Okazuje się, że tego typu widoki są nietypowe nie tylko dla pasażerów, ale i linii lotniczych.
Cóż, to zdecydowanie coś, czego nie widzisz na co dzień
– odpowiedziało na post Southwest Airlines.
Linia lotnicza zabiera głos
Linia lotnicza potwierdziła zdarzenie dla “New York Post” i podała szczegółowe informacje na ten temat.
Podczas wchodzenia na pokład pasażer otworzył przednie drzwi toalety i nieumyślnie pchnął drzwi kabiny załogi, które się zablokowały, podczas gdy piloci, którzy mieli wykonać lot, przygotowywali się do wejścia na pokład samolotu
– poinformował przewoźnik.
Pilotowi z powodzeniem udało się odblokować drzwi i mimo komplikacji załodze ostatecznie udało się wystartować z jedynie ośmiominutowym opóźnieniem. Zdjęcie bohaterskiego pracownika szybko obiegło media społecznościowe i podbiło serca internautów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS