W czwartek AS Roma pokonała 3:2 Manchester United w rewanżowym meczu półfinału Ligi Europy. Mimo porażki w finale rozgrywek zagrają jednak piłkarze Ole Gunnara Solskjaera, którzy przed tygodniem pokonali u siebie Włochów aż 6:2.
W czwartek w AS Romie błysnął Nicola Zalewski. 19-letni pomocnik młodzieżowych reprezentacji Polski wszedł na boisko w 76. minucie, zmieniając Pedro i już siedem minut później cieszył się ze zdobycia decydującej bramki. Ostatecznie niestety UEFA zapisała to trafienie jako samobójczy gol obrońcy Manchesteru United, Alexa Tellesa.
Po meczu trener rzymian, Paulo Fonseca, chwalił młodych piłkarzy swojego zespołu, którzy musieli zastąpić starszych, kontuzjowanych kolegów. Portugalczyk zaczął od ciepłych słów pod adresem środkowego obrońcy z Gambii, Ebrimy Darboe, który w czwartek zmienił w 30. minucie kontuzjowanego Chrisa Smallinga.
Fonseca chwali Zalewskiego
– Trenował ostatnio dużo z pierwszym zespołem, przez co dostał szansę debiutu w ostatnim meczu z Sampdorią. Zastanawiałem się, czy nie wystawić go w pierwszym składzie na mecz z Manchesterem United, jednak ostatecznie otrzymał swoją szansę po kontuzji Smallinga. Ebrima wszedł na boisko i wyglądał jak bardzo doświadczony zawodnik o wielkiej pewności siebie – powiedział Fonseca o 19-latku.
I dodał: Jestem jednak zadowolony nie tylko z niego, ale też z Zalewskiego. Wszedł na boisko na ostatni kwadrans i wykonał świetną robotę – dodał trener AS Romy.
Kolejny mecz rzymianie rozegrają w niedzielę, kiedy w Serie A podejmą Crotone. Będzie to jedno z ostatnich spotkań, w których drużynę poprowadzi Fonseca. Po sezonie Portugalczyka zastąpi jego rodak, Jose Mourinho.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS