To najniżej położone miejsce na lewym brzegu rzeki. Będzie tak do czasu, aż znajdą się pieniądze na remont bulwarów – słyszymy w Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy.
Od kilku dni trudno przejść lub przejechać na rowerze poruszając się bulwarem od strony mostu Pomorskiego w kierunku centrum miasta. Na brzegu, blisko mostu stoi woda. Spacerowicze już w minionych latach wydeptali ścieżkę na skarpie, na tyłach Media Markt, aby pokonać trasę suchą stopą. Teraz znowu z niej korzystają. Jadąc po zalanej trasie, muszą uważać także rowerzyści, głównie z powodu kaczych rodzin, które zawładnęły tym rozlewiskiem.
– Przyczyny wysokiego stanu Brdy są dwie – mówi Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy. – Rozrasta się roślinność w rzece, co powoduje, że przepływ wody jest mniejszy. Wysoka woda to także skutek technologii korzystania z zapory w Koronowie. Prawdopodobnie zbiornik od jakiegoś czasu zwiększa zrzut wody. Poza tym ten fragment bulwarów to najniżej położone miejsce na lewym brzegu Brdy. Takie zalewanie się dzieje od lat i nic się nie zmieni do czasu, aż bulwary zostaną wyremontowane – słyszymy w MCZK w Bydgoszczy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS