A A+ A++

Kandydatów jest wielu, wyścig trudny do wygrania. Co ciekawe, na tle globalnych tuzów progresu polscy kuzyni bledziutko i niewyraźnie wypadają, słabowici jacyś i bez polotu się okazują. Jeśli już któremuś, tak jak Pawłowi Rabiejowi, wymsknie się, że pary panów i pań powinny mieć prawo do adopcji dzieci, to nim się człowiek zorientuje, wycofuje się, zaprzecza, kręci.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułkamperem po Włoszech: północna Toskania
Następny artykuł#WASZEWYZNANIA 41 / JESTEM SZCZĘŚLIWA, PALANCIE