A A+ A++

Hit siatkarskiej PlusLigi dla PGE Skry Bełchatów. W zaległym meczu 18. kolejki pokonała na wyjeździe Grupę Azoty ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle. Do wygranej z liderem bełchatowian poprowadził Aleksandar Atanasijević. Jego drużyna traci do rywali już tylko dwa punkty.

Mecz lidera z trzecią drużyną ligowej tabeli nie zawiódł. W starciu dwóch najbardziej utytułowanych polskich drużyn XXI wieku faworytem była ZAKSA, ale we wtorek kędzierzynianie zawodzili w końcówkach setów. Dobrze spisywała się zaś ofensywa przyjezdnych. Dzięki wygranej zbliżyli się w tabeli do rywali, ale ZAKSA wciąż ma w zapasie dwa zaległe spotkania.

W pierwszych akcjach spotkania to kędzierzynianie pokazali się z efektownej strony. Wygrali trzy kontrataki i odskoczyli rywalom na cztery punkty. Problemem gospodarzy była jednak zagrywka – na początku meczu zepsuli sporo serwisów, podając w ten sposób rękę przyjezdnym.

I to goście lepiej wypadali w tym elemencie. Świetny serwis Aleksandara Atanasijevicia doprowadził do remisu 10:10. Trener ZAKS-y Gheorghe Cretu wyraźnie nie był zadowolony z gry podopiecznych, bo po kilku wyrównanych akcjach poprosił o czas. Po nim drużyna odskoczyła na dwa punkty, ale set rozstrzygnął się dopiero w końcówce. W niej na siatce przytomnie zachował się Mateusz Bieniek i bełchatowianie wygrali 25:23.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle traci przewagę. Znakomite końcówki PGE Skry Bełchatów

W pierwszym spotkaniu obu drużyn PGE Skra była blisko zwycięstwa. Wygrała dwa pierwsze sety, ale ostatecznie przegrała po tie-breaku. We wtorek jej … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGorzka porażka ZAKSY. Kędzierzynianie ulegli Skrze Bełchatów. FOTOREPORTAŻ
Następny artykułAtletico zdobyło Old Trafford. Manchester United poza Ligą Mistrzów