A A+ A++

Konsumpcjonizm jest rodzajem narkotyku. Kupujesz i czujesz się lepiej. Przez chwilę

Dzień pierwszy. Adelka biegnie przodem, a za nią mama z torebką w jednym ręku i smartfonem w drugim.

– Wypatrzyła od razu – mama uśmiecha się do ekranu, goniąc kilkuletnią córkę przez szerokie foyer Galerii Młociny w Warszawie. – Za chwilę się ustawiamy w kolejce, o cholera, jaka długa! No ale jak już jesteśmy, to wejdziemy, ty, jaki luksus, nawet barierka jest, jak na jakąś premierę. To jest, ci powiem, zajebiste. Dobra, oddzwonię, bo wchodzimy!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnikająca broń i ukraińskie śledztwo w polskich firmach. “Przyszli o szóstej rano”
Następny artykułDwa ciosy w końcówce! Motor Lublin wraca do ekstraklasy po 32 latach