Reanimację na miejscu wypadku prowadziło dwoje lekarzy, którzy akurat byli w pobliżu.
W akcję włączyli się również strażacy i załoga karetki pogotowia. Trwające kilkanaście godzin próby uratowania dziecka niestety nie powiodły się – mówi rzecznik zakopiańskiej policji asp. szt. Roman Wieczorek.
31-letni kierowca osobowego nissana, na brytyjskich tablicach rejestracyjnych, w chwili wypadku był trzeźwy. Pobrano mu krew do badania na obecność innych zakazanych substancji.
Zmarła dziewczynka była mieszkanką województwa opolskiego.
W sprawie wypadku śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem.
Na zlecenie prokuratury do późnych godzin nocnych wykonywaliśmy czynności procesowe na miejscu zdarzenia. Przesłuchani zostali świadkowie wypadku. Być może uda się jeszcze zabezpieczyć monitoring z pobliżu tego miejsca, który mógłby dać obraz, jak doszło do tego tragicznego zdarzenia – powiedział PAP rzecznik policji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS