A A+ A++

Zakon Bonifratrów, po połączeniu kilku samodzielnie działających spółek, utworzył ogólnopolską grupę medyczną, dysponującą największym – wśród niepublicznych podmiotów leczniczych – zapleczem szpitalnym w kraju. Wartość umów z NFZ zawartych przez te spółki wynosi obecnie blisko 270 mln zł.

Bonifratrzy od ponad 400 lat pomagają w Polsce chorym i ubogim – prowadzą szpitale, przychodnie, domy opieki, hospicja, jadłodajnie. Początkowo działali w ramach kościelnej osobowości prawnej. Jednak w związku ze zmianami na rynku świadczeń medycznych zakon – żeby móc starać się o publiczne środki na finansowanie działalności medycznej – utworzył spółki kapitałowe w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Krakowie i Katowicach.

“Kiedy przyglądaliśmy się rynkowi medycznemu w skali mikro i makroekonomicznej, śledziliśmy zmiany strukturalne, rozwój medycyny, trendy demograficzne i zestawialiśmy to z możliwościami naszych rozproszonym w kraju spółek, coraz częściej dochodziliśmy do wniosku, że jedynym sposobem na sprostanie wszystkim wyzwaniom jest połączenie sił, wzmocnienie naszych mocnych stron” – wyjaśniła prezes Bonifraterskiego Centrum Medycznego Wioletta Niemiec.

Po konsolidacji spółek powstało Bonifraterskie Centrum Medyczne – ogólnopolska grupa medyczna, która w grupie niepublicznych podmiotów leczniczych dysponuje obecnie największym zapleczem szpitalnym w kraju. To ponad 670 łóżek w kilku szpitalach oraz 2,5 tys. pracowników, w tym prawie 2 tys. lekarzy i pielęgniarek. Wartość umów na świadczenia medyczne podpisanych przez bonifraterskie placówki z Narodowym Funduszem Zdrowia sięga blisko 270 mln zł. Obecnie, po formalnym scaleniu, bonifratrzy chcą zsynchronizować w skali kraju te same rodzaje usług medycznych.

“Trzonem działalności Bonifraterskiego Centrum Medycznego są trzy szpitale – w Łodzi, w Katowicach i w Krakowie, wchodzące w skład finansowanej przez NFZ naszej sieci szpitalnej. Jednym z głównych naszych celów będzie umocnienie ich pozycji jako ośrodków wiodących w kilku dziedzinach medycyny: chirurgii naczyń i angiologii, ginekologii i położnictwa, ortopedii i okulistyki” – zaznaczyła wiceprezes Bonifraterskiego Centrum Medycznego Anna Żebranowicz.

Uzupełnieniem działalności szpitalnej w każdej placówce jest szerokie zaplecze diagnostyczne i ambulatoryjne; w każdym z ośrodków w Warszawie, Łodzi, Krakowie i Katowicach funkcjonuje ponad 20 poradni specjalistycznych.

Bonifratrzy znani są z także z opieki rehabilitacyjnej – oprócz kilku dużych ośrodków rehabilitacji dziennej i ambulatoryjnej w Katowicach, Łodzi, Warszawie, Ząbkowicach Śląskich, Wrocławiu i Marysinie, prowadzą dwa szpitale rehabilitacyjne: we Wrocławiu i Marysinie-Piaskach (łącznie 200 łóżek), gdzie leczeni są pacjenci w ciężkich stanach, m.in. ze schorzeniami neurologicznymi i po udarach.

Zakon prowadzi Dom Geriatryczno-Rehabilitacyjny dla seniorów w Warszawie (85 łóżek), opiekuje się też 100 chorymi w stacjonarnym hospicjum we Wrocławiu i w oddziałach opieki paliatywnej w Łodzi i Katowicach. W katowickim Szpitalu Bonifratrów działa również wyjątkowe na mapie Polski hospicjum perinatalne, gdzie udziela się medycznego, psychologicznego i duchowego wsparcia rodzicom spodziewającym się dzieci ze zdiagnozowanymi prenatalnie wadami lub zespołami wad wrodzonych.4

Na Dolnym Śląsku i Śląsku zakon prowadzi też sieć hospicjów domowych – opieką objętych jest blisko 900 osób. Skala tej pomocy jest wyjątkowa w porównaniu z innymi regionami Polski – bonifratrzy w ciągu 4 lat dziesięciokrotnie zwiększyli liczbę chorych objętych opieką w hospicjach domowych, zaś pacjentami zajmuje się zespół składający się z ponad 100 osób.

Źródło: PAP Autor: Agnieszka Grzelak-Michałowska

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMałaszewicze: Uczniowie pamiętają o zmarłych nauczycielach
Następny artykułOnet o kulisach funkcjonowania Polskiego Związku Tenisowego pod rządami Mirosława Skrzypczyńskiego