A A+ A++

Oprócz premiera i prezydenta w spotkaniu uczestniczyli wzięli udział m.in.: szef KPRM Michał Dworczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa Edward Siarka, minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, minister rolnictwa Grzegorz Puda, a także przedstawiciele leśników.

Ze strony prezydenta w rozmowach udział wzięli szef KPRP Grażyna Ignaczak-Bandych, szef gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot, ministrowie Małgorzata Paprocka i Błażej Spychalski oraz prezydencki doradca Paweł Sałek.

“Wszystkie strony przedstawiły swoje stanowiska, prace nad nowymi rozwiązaniami legislacyjnymi będą trwały” – poinformowała po spotkaniu Kancelaria Prezydenta.

Prezydenckie weto ustawy o działach

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu prezydent poinformował, że nie podpisze noweli tzw. ustawy o działach autorstwa PiS. Andrzej Duda wskazał trzy powody, dla których zdecydował się na weto.

Po pierwsze, wątpliwości prezydenta budzi zasadność wyodrębnienia z działu administracji rządowej środowisko – nowego działu leśnictwo i łowiectwo. “Odpowiedzialność ministra właściwego do spraw środowiska za obszar leśnictwa i łowiectwa ma długą i dobrą tradycję. W czasie prac parlamentarnych nad przedmiotową ustawą nie padły argumenty w dostateczny sposób przemawiające za proponowaną zmianą. Z tych względów, ta kwestia powinna być przedmiotem ponownej, szerokiej debaty, w czasie której stanowiska przedstawić będą mogły wszystkie zainteresowane strony” – argumentowała kancelaria prezydenta w oświadczeniu z 8 stycznia.

Drugim obszarem, który budzi obawy Dudy, jest włączenie do korpusu służby cywilnej osób zajmujących stanowiska podsekretarza stanu w administracji rządowej. Jednym ze skutków proponowanej zmiany jest podniesienie uposażeń części wiceministrów, czemu prezydent się sprzeciwia. Argumentuje przy tym, że pandemia to nie jest dobry czas na podwyżki dla urzędników państwowych.

Po trzecie, głowa państwa uważa, że podczas prac nad ustawą naruszono nakaz zachowania odpowiedniej vacatio legis. “Przebieg procesu legislacyjnego sprawił, że Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nie mógł skorzystać z przysługującego na mocy Konstytucji terminu na podjęcie decyzji w sprawie ustawy, a jednocześnie projektodawca nie wskazał szczególnych powodów uzasadniających skrócenie vacatio legis” – napisano w komunikacie KPRP.

Czytaj też:
Kulisy prezydenckiego weta. “Uderzenie w Jarosława Kaczyńskiego”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Homlu przed sądem stanął mężczyzna, który ulepił bałwana z patriotycznym hasłem
Następny artykułPrzedsiębiorcy buntują się przeciw obostrzeniom. Pytamy, jak zareagują policja i sanepid