Zakazy sobie, a życie sobie… Posypały się mandaty

Słoneczny weekend zachęcił niektórych mieszkańców Pabianic i ościennych gmin do wyjścia z domów, wbrew obowiązującym obostrzeniom. Ponieśli finansowe konsekwencje swoich decyzji. 

Policjanci sprawdzali (i robią to nadal), jak wygląda w praktyce przestrzeganie zasad, stąd obecność patroli m.in. na ulicach, skwerach i w rejonach parków. Minione trzy dni pokazały, że zakazy sobie, a życie sobie…

– Od piątkowego popołudnia do niedzieli nałożyliśmy w całym powiecie 18 mandatów. Były one w różnej wysokości – od 50 zł do 500 zł. Został też skierowany jeden wniosek do sądu – poinformowała asp. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Nie doszło do żadnego przypadku złamania kwarantanny. Funkcjonariusze karali za grupowanie się oraz nieuzasadnione przemieszczanie się.

– Czym innym jest wyście do sklepu po zakupy i do apteki, a czy innym chodzenie po mieście bez żadnego celu – przypomina rzecznik. – Kontrole będą prowadzone cały czas. Dla naszego wspólnego dobra, mimo ładnej pogody, zostańmy w domach.