A A+ A++

Na Śląsku, gdzie padł dobowy rekord niemal 5,5 tys. zakażeń, tylko co piąte łóżko covidowe jest dostępne dla chorych. W całym województwie śląskim pozostało tylko 28 wolnych respiratorów. Wczoraj było ich o 10 więcej. Tworzone są nowe miejsca – dziś oddział covidowy otwiera jeden z największych szpitali w regionie – szpital św. Barbary w Sosnowcu. Będzie tam 45 łóżek, w tym 7 intensywnej terapii. Najtrudniejsza sytuacja jest nadal na południu województwa, ale coraz więcej zakażeń notuje się też w centrum aglomeracji, m.in. we wspomnianym Sosnowcu czy Katowicach.

Na Mazowszu, gdzie również mieliśmy ponad 5 tys. zakażeń, według oficjalnych statystyk zajętych jest już 97 proc. sztucznych płuc i ponad 80 proc. miejsc w szpitalach. Ratownicy mówią jednak wprost, że sytuacja chwilami jest tak zła, że czasem trudno znaleźć choć jedno wolne łóżko dla pacjenta.

W Wielkopolsce ponad 77 proc. miejsc covidowych już w użyciu. Według wojewody pozostało niemal 60 wolnych respiratorów.

Na Podkarpaciu na 2400 łóżek covidowych zajętych jest 1900. Pod respiratorami są 224 osoby, wolnych urządzeń jest  40. Ostatnie dni w tym województwie to w okolicach 1,5 tys. zachorowań dziennie. Najtrudniejsza sytuacja jest w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim.

Na Dolnym Śląsku zajętych jest ponad 90 proc. respiratorów i przeszło trzy czwarte łóżek covidowych. We Wrocławiu szpital przy Koszarowej ma 257 łóżek i 229 pacjentów. Na oddziale intensywnej terapii zajęte są wszystkie z 13 miejsc. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym wolnych jest 6 łóżek. Do 26 zwiększono tam dziś liczbę stanowisk respiratorowych – zajętych jest 19 z nich. Szpital tymczasowy to 151 łóżek i 106 chorych. Dolny Śląsk był wczoraj na piątym miejscu na ministerialnej liście zachorowań – z liczbą 2680 nowych przypadków koronawirusa. Chorych przybywa, dlatego Dolnośląska Izba Lekarska apeluje do lekarzy, by zgłaszali się do pracy w szpitalach tymczasowych.

Zatrważające rekordy

Czwartek przyniósł nam nowy koronawirusowy rekord: resort zdrowia poinformował o ponad 34 tysiącach nowych zakażeń i – ponownie – o śmierci ponad pół tysiąca ludzi.

Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił na konferencji, że coraz więcej pacjentów, w tym młodszych, trafia w ciężkich stanach do szpitali.

Porównując trzecią falę z falą drugą widzimy, że jest ona bardziej dolegliwa zarówno na poziomie hospitalizacji, jak i na poziomie wykorzystania łóżek respiratorowych – dodał.

Szczególnie niepokoi sytuacja na Śląsku. Województwo to stało się liderem zakażeń. Będą tam specjalne rozwiązania, być może transport pacjentów poza region – mówił minister Niedzielski.

Szef MZ zwracał uwagę na konferencji prasowej, że średni poziom zachorowań w Polsce osiągnął już wartość prawie 24,5 tys. W szczytowym momencie II fali epidemii – przypomniał – to było 26 tys., ale – zaznaczył – należy się spodziewać, że w kolejnych co najmniej dwóch tygodniach będziemy obserwowali dalsze wzrosty, dalsze zwiększenia liczby zachorowań i co za tym idzie hospitalizacji.

Minister zdrowia wieczorem przedstawił wykres, z którego jasno wynika: w Polsce na Covid-19 chorują coraz młodsze osoby. Obecnie dominuje grupa od 31 do 40 lat.

/RMF FM

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl
Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRzeź drzew. Mapa Polski płonie czerwienią. W tym roku piły poszły ostro. A to początek
Następny artykułZa telefon na pasach dostaniesz mandat