A A+ A++

Właśnie zasiadamy przy stołach, by zjeść Wielkanocne śniadanie, lecz wielu z nas – zwłaszcza dzieci – czekało na zajączka, który ukrył prezenty w ogrodach i domach.

Święta Wielkanocne kojarzą się nam z kolorowymi pisankami, barankiem, pisklakami kurcząt i zajączkiem. Skąd się przy nich wziął zajączek? Czy spacerując po lesie i łąkach możemy spotkać zająca świątecznego?

Zające zamieszkują nasze tereny leśne. W Polsce występują dwa gatunki zajęcy: zając bielak, który gustuje w terenach typowo leśnych oraz zając szarak, który preferuje tereny otwarte, czyli łąki i pola. Niektórych może zaskoczyć fakt, że zające nie kopią nor, to ich krewni króliki to robią. Zające szukają sobie wgłębień gdzie mogą się przespać i takie wyleżane przez nie miejsca nazywamy kotlinkami. Zwierzęta te nie boją się wody i w razie potrzeby przepłyną na drugi brzeg rzeki. Zające na ogół nie wydają odgłosów, lecz w sytuacji zagrożenia wydają dźwięki zwane kniazianiem. To dzięki ich wiosennej aktywności, kiedy przyroda dopiero zaczyna się budzić do życia, stały się symbolem wiosny. Pierwsze potomstwo u zajęcy pojawia się właśnie marcu. Co ciekawe zajączki rodzą się już całkowicie rozwinięte i z gęstym futrem.

Zając był znanym symbolem w czasach pogańskich. Słowianie na przedwiośniu obchodzili Jare Gody, czyli święto nadchodzącej wiosny. W dawnych wierzeniach bogini wiosny Eostera (Wielkanoc) lubiła przeistaczać się właśnie w zająca. Religia chrześcijańska ma wiele wspólnego z obrzędami i symbolami pogańskimi i tak też w nich pojawił się zajączek.

Tradycja przynoszenia przez zajączka prezentów przyszła do naszego kraju z Niemiec. Dlatego dzieci ze Śląska i z Wielkopolski znają zajączka trochę dłużej. Tradycja mówiła o tym, że zajączek dzień przed Wielkanocą chodzi z koszyczkiem i chowa w ogrodzie kolorowe jajka-pisanki. Następnie w dzień Wielkanocy z samego rana dzieci szukają pisanek. Powoli jajka zmieniały się w czekoladki a potem w prezenty. Mimo to i tak jest to wspaniały pomysł na spędzenie czasu na świeżym powietrzu.

Pamiętajmy, że zajączek chowa „jajka” nie tylko w przydomowych ogródkach. Możemy je znaleźć wszędzie! Zajęcy w Polsce jest ponad pół miliona, co oznacza, że mamy szanse go spotkać idąc na spacer. A kto wie może to będzie wielkanocny zajączek.

Tekst: Natalia Majka, Foto: Paweł Ulewicz (Nadleśnictwo Mrągowo)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkanoc 2021. Biskup Henryk Ciereszko: Chrześcijaństwo przyczyniło się do ucywilizowania współczesnego świata
Następny artykułNiedziela Wielkanocna Zmartwychwstania Pańskiego w Zamościu