A A+ A++

Mieszkaniec Debicy był przekonany, że rozmawia z doradcą finansowym. Chciał zainwestować, a stracił pieniądze.

Na reklamę zachęcającą do zainwestowania w budowę gazociągu 73-latek natrafił w internecie. Szybko skontaktował się z nim przedstawiciel firmy, zachęcając do zakupu akcji.
– Mężczyzna mówił ze wschodnim akcentem – opowiada Tomasz Zwierzyk, p.o. prokuratora rejonowego w Dębicy. 
Niewykluczone jednak, że akcent mógł być udawany, żeby utrudnić ustalenie prawdziwego sprawcy.
Dębiczanin dał się namówić, na wskazane przez rzekomego przedstawiciela firmy konto przelał 4,6 tys. zł. 
Kiedy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, zawiadomił policję i prokuraturę. 
Śledczy podjęli kroki zmierzające do ujęcia oszustów, ale często postępowania w takich sprawach kończą się fiaskiem, a sprawcy pozostają bezkarni.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejny dzień obławy w Gdyni. Jest Europejski Nakaz Aresztowania wobec Grzegorza Borysa
Następny artykułWłoskie sprzęty kuchenne od SMEG to już klasyka. Do tego są w pięknych pastelowych barwach!