A A+ A++

Dotychczas wydawało się, że brak rejestracji kontrahenta jako podatnika VAT do celów transakcji wewnątrzwspólnotowych nie przesądza o utracie prawa do zastosowania stawki 0 % w obrocie unijnym. Odmienne i niekorzystne dla podatników stanowisko w tym przedmiocie zajął niedawno Naczelny Sąd Administracyjny. Przedsiębiorcy, którzy działali w zaufaniu do wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinni zweryfikować swoje rozliczenia i przygotować się na kontrolę fiskusa.

Firma bazowała na korzystnym orzecznictwie TSUE

Pewna spółka dokonała dostawy towaru do hiszpańskiego kontrahenta, który w przeciwieństwie do polskiego podmiotu nie zarejestrował się dla celów transakcji wewnątrzwspólnotowych (VAT-UE). Powołując się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 27 września 2012 r. w sprawie C-587/10 podatnik wskazał we wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej, że numer rejestracji do celów transakcji unijnych jest formalnie wymagany przez krajowe regulacje, ale jego brak nie może skutkować pozbawieniem firmy prawa do zastosowania stawki 0%.

Fiskus i WSA zajęły nieprzychylne stanowisko

Zarówno organ podatkowy, jak i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach nie podzieliły stanowiska podatnika. Fiskus wskazał, że warunkiem uznania transakcji za wewnątrzwspólnotową, korzystającą ze stawki 0% VAT, jest to, aby nabywca był podatnikiem zidentyfikowanym dla celów obrotu unijnego i dysponował ważnym numerem rejestracji. Co ciekawe, uzasadniając swoje stanowisko organ powołał się na to samo orzeczenie, którym wspierał swoją argumentację podatnik, wyciągając jednak z jego uzasadnienia niekorzystne dla firmy wnioski. Według urzędu podatnik nie wykazał w inny sposób, że jego kontrahent w istocie działa w charakterze podatnika VAT-UE, co w świetle cytowanego wyroku TSUE jest warunkiem dla zastosowania stawki 0 %. Wobec braku stosownego potwierdzenia, polski podatnik powinien, zdaniem skarbówki, opodatkować transakcję krajową stawką 23 %.

Podobny pogląd wyraził WSA w Gliwicach stwierdzając, że w opisie stanu faktycznego sformułowanym we wniosku o wydanie interpretacji spółka nie przedstawiła innych okoliczności wskazujących, że hiszpański kontrahent działa jako podatnik unijny. W świetle polskich przepisów warunkiem zastosowania stawki 0% VAT jest bowiem to, aby nabywca towaru był podatnikiem podatku od wartości dodanej zidentyfikowanym na potrzeby transakcji wewnątrzwspólnotowych na terytorium innego państwa członkowskiego UE, niż terytorium kraju (Polski).

Zobacz również:

NSA zwrócił uwagę na ważny szczegół

Ze stanowiskiem Sądu  I instancji zgodził się także Naczelny Sąd Administracyjny, który wyrokiem z dnia 6 sierpnia br. (sygn. akt I FSK 1650/17) oddalił skargę kasacyjną podatnika. Skład orzekający podkreślił, że powołany w toku postępowania wyrok TSUE w sprawie C-587/10 znajdzie zastosowanie wyłącznie w sytuacji, gdy polski podatnik jest nieświadomy, że nabywca dostarczanych wewnątrzwspólnotowo towarów nie zarejestrował się dla celów obrotu unijnego. Tymczasem ze złożonego wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej wynikało, iż spółka wiedziała o braku rejestracji hiszpańskiego podmiotu jako podatnika VAT-UE. W konsekwencji teza sformułowana w wyroku Trybunału nie mogła mieć, zdaniem NSA, zastosowania w omawianym przypadku, a tym samym podatnik powinien opodatkować dostawę krajową stawką VAT.

Z opisanej sprawy wynika szereg istotnych dla podatników wniosków. Orzecznictwo sądowe, bazujące w tym względzie na dorobku TSUE, zarówno w zakresie prawa do zastosowania stawki 0% VAT oraz odliczenia podatku naliczonego, dopuszcza generalnie możliwość dokonywania transakcji wewnątrzwspólnotowych z kontrahentem formalnie niezarejestrowanym dla celów unijnego obrotu, przy jednoczesnym wykazaniu statusu podatnika VAT-UE za pomocą innych dowodów i okoliczności. Z tego względu niezmiernie ważne jest dochowanie należytej staranności w relacjach z partnerami biznesowymi, jak również prawidłowe dokumentowanie transakcji. Zaniedbania w tym zakresie mogą skutkować także sankcjami, o których mowa w przepisach o ‘Białej liście’ podatników oraz mechanizmie podzielonej płatności.

Omawiany wyrok to także ważna lekcja dla wszystkich podatników,  jeśli chodzi o kierowanie się pozornie korzystnym orzecznictwem sądów i trybunałów, jak również interpretacjami Dyrektora KIS. Każda sprawa to osobna historia i często drobne niuanse mogą zdecydować o tym, że przychylne dla innych podatników rozstrzygnięcie niekoniecznie będzie miało zastosowanie w naszym przypadku. Z tego względu do każdej sprawy należy podchodzić indywidualnie, wnikliwie analizując jej okoliczności, zarówno te przemawiające na korzyść podatnika, jak i te które mogą pogorszyć jego sytuację prawno-podatkową. Zestaw mocnych argumentów na obronę swoich racji to klucz do sukcesu w sporze z fiskusem.

Doradca podatkowy Jakub Jaroń
Kancelaria Empirium

Polecamy: Nowy JPK_VAT z deklaracją i ewidencją. Poradnik Gazety Prawnej 4/2020

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoworodek zostawiony w Oknie Życia w Bielsku-Białej
Następny artykułRozpoczęcie roku szkolnego na nowych zasadach