Blisko 4 godziny trwały poszukiwania zaginionego 52-letniego mieszkańca powiatu kłodzkiego. Sprawę zgłosił zaniepokojony syn, który wspólnie z ojcem wybrał się na ryby. Na szczęście cały i zdrowy został odnaleziony przez paczkowskich policjantów.
Dzisiaj tj. 26 sierpnia około godz. 5:10, dyżurny otmuchowskiej policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 52-letniego mieszkańca powiatu kłodzkiego. Jak wynikało z przekazanych przez zaniepokojonego syna informacji, dzień wcześniej wspólnie z ojcem i kolegą przyjechali na Rzekę Kłodzką aby powędkować. Około godz. 4:00 zauważyli nieobecność ojca i zaalarmowali policję.
Dyżurny natychmiast informacje przekazał funkcjonariuszom będącym w służbie. Ogłoszono alarm dla policjantów z Komisariatu Policji w Otmuchowie. W poszukiwaniach brali udział również policyjni wodniacy na łodziach oraz dwóch przewodników z psami tropiącymi. Zaangażowali się też strażacy i ratownicy WOPR. Funkcjonariusze sprawdzili rzekę oraz tereny przyległe. Patrolowali sąsiednie miejscowości, pola i lasy.
Tuż przed godziną 9:00 zaginionego odnaleźli policjanci z Paczkowa. Funkcjonariusze zauważył mężczyznę na trasie Ścibórz – Wilemowa, jak szedł poboczem drogi. 52-latek zdziwiony całą sytuacją, przekazał mundurowym, że przeszkadzała mu zbyt duża ilość komarów nad rzeką i postanowił wrócić do domu pieszo.
źródło: KPP Nysa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS