Nowoczesny skan 3D ujawnił wcześniej nieznane szczegóły wraku HMS Endurance, który należał do słynnego badacza Antarktydy – Ernesta Shackletona. Statek został odnaleziony w 2022 roku, ponad sto lat po zatonięciu, a nowe technologie pozwalają nam oglądać go w całej okazałości.
Po zdobyciu bieguna południowego w 1911 roku przez Roalda Amundsena i Roberta Falcona Scotta, polarnicy postawili sobie nowy cel – przemierzenie kontynentu drogą lądową. 29 grudnia 1913 roku Ernest Shackleton ogłosił wyprawę celem przejścia Antarktydy – grupa pod jego kierownictwem miała przejść od Morza Weddella przez biegun południowy do cieśniny McMurdo Sound na Morzu Rossa.
Przed tą wyprawą zdążył już zyskać sławę jako odkrywca polarny (w 1908 roku poprowadził zakończoną sukcesem ekspedycję, docierając tak daleko na południe, jak nie dotarł wcześniej żaden człowiek, co przyniosło mu tytuł szlachecki), więc nie miał problemów ze znalezieniem 27 zainteresowanych wyprawą mężczyzn.
Antarktyczna wyprawa z 1913 roku rozpoczęła się z wielkimi nadziejami, ale niestety jej statek, czyli HMS Endurance, został uwięziony w paku lodowym na Morzu Weddella zanim zdołał dotrzeć do celu. Przez całą antarktyczną zimę 1915 roku dryfował na północ, aż ostatecznie poddał się siłom natury i zatonął. Sir Ernest Shackleton wykazał się jednak niezwykłymi zdolnościami przywódczymi i cała załoga zdołała się ewakuować, co utrwaliło jego pozycję jako jednego z największych odkrywców i liderów w historii.
Co jednak ciekawe, wrak HMS Endurance został znaleziony dopiero ponad 100 lat później, a mianowicie w 2022 roku. Za sprawą nowej technologii, która pozwoliła na jego dokładne zeskanowanie, możemy zaś zobaczyć go w niewiarygodnych szczegółach. Wygląda to trochę tak, jakby s … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS