A A+ A++
  • Urzędnicy nie wykluczają, że w Gdańsku trzeba będzie np. podnieść ceny biletów komunikacji miejskiej. Pojawiło się nawet zdanie o czasowym wyłączaniu oświetlenia na ulicach
  • Magistrat podkreśla, że mniej pieniędzy w budżecie Gdańska to m.in. skutek zwiększania wydatków na edukację i na inwestycje
  • Nie brakuje mieszkańców Gdańska, którzy wytykają prezydent Dulkiewicz, że oszczędności powinna rozpocząć od swojej administracji
  • Rzecznik prezydent Dulkiewicz zaznacza, że przedstawione założenia budżetowe na 2020 rok to tylko prognoza, a zdecydowanie więcej danych miasto będzie miało za kilkadziesiąt dni

Kilka dni temu prezydent Aleksandra Dulkiewicz przedstawiła założenia budżetowe na 2020 r. Gdańszczanie mają powody do niepokoju, bo deficyt budżetowy może wynieść nawet 500 mln zł, a to z kolei oznacza, że w mieście konieczne będą duże oszczędności.

“Zaciemnienie ulic” działa na wyobraźnię. Magistrat tonuje emocje

Urzędnicy nie wykluczają, że w Gdańsku trzeba będzie np. podnieść ceny biletów komunikacji mi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIda Nowakowska zdradza kulisy Eurowizji Junior: nie możemy w scenariuszu zmienić nawet słowa
Następny artykułCzy można pochować zmarłego na własnej działce?