A A+ A++

Nie było niespodzianek w meczach Niemiec i Brazylii. Obie reprezentacje odniosły pewne zwycięstwa. Ciekawie było natomiast w starciu USA z Francją. O końcowym rozstrzygnięciu zadecydował tie-break.

Jakub Fordon

Jakub Fordon


Materiały prasowe
/ FIVB
/ Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji USA

W czwartek rywalizację w Osace zainaugurowało spotkanie Francji z USA. Biorąc pod uwagę pozostałe mecze, można było spodziewać się po nim najwięcej emocji, bowiem grały ze sobą dwa zespoły, które zajmują miejsca w czubie tabeli Ligi Narodów.

W premierowej odsłonie wyrównany był tylko początek (7:7), później odjechali Francuzi. Trójkolorowi powiększali przewagę nad rywalami i ostatecznie zwyciężyli różnicą dziesięciu punktów.

Od samego początku drugiej partii lepiej prezentowali się podrażnieni Amerykanie, ale w końcówce na tablicy świetlnej widniał remis (22:22). Od tamtego momentu Stany Zjednoczone zdobyły trzy punkty z rzędu i ostatecznie wyrównały stan pojedynku.

ZOBACZ WIDEO: Kulisy meczu Polska – Iran: gorąco w hali, zimno pod prysznicem | #PODSIATKĄ – VLOG Z KADRY #02

Trzeci set przypominał poprzedni, jednak był on prowadzony pod dyktando Francuzów, którzy szybko zdobytej przewagi nie oddali do samego końca. Kolejna natomiast partia wyglądała jak premierowa, jednak na korzyść USA, które zdominowało rywali i zwyciężyło do 14, doprowadzając tym samym do tie-breaka.

W nim od samego początku warunki gry dyktowali Amerykanie, którzy odskakując później na sześć punktów nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. Ostatecznie Francuzi decydującego seta przegrali 8:15 i do tabeli Ligi Narodów dopisali jedynie “oczko”. Dwa powędrowały na konto USA, obecnie lidera tabeli Ligi Narodów. Stany Zjednoczone mają jednak rozegrany mecz więcej od czterech zespołów, które mogą ich wyprzedzić.

W kolejnych spotkaniach w japońskiej Osace było zdecydowanie mniej emocji. Niemcy odnieśli pewne zwycięstwo nad Australią (3:1), ale przegrali premierową odsłonę. Później grali już jednak bez zastrzeżeń. Żadnego natomiast seta nie urwała Brazylii Kanada, która w każdej partii nie przekroczyła granicy 20 punktów.

Francja – USA 2:3 (25:15, 22:25, 25:22, 14:25, 8:15)

Niemcy – Australia 3:1 (20:25, 25:16, 25:21, 26:24)

Kanada – Brazylia 0:3 (18:25, 19:25, 16:25)

Liga Narodów 2022

Przeczytaj także:
Lepszej szansy na zmycie plamy nie będzie! Gdańsk zostanie odczarowany w meczu z reprezentacją Chin?
Dynamiczne wyprzedzanie Słowenii w Lidze Narodów

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezesi MTP już nie złożą oświadczeń majątkowych i nie ujawnią, ile zarabiają
Następny artykułBARTOSZYCE: Plaga pijanych kierowców