A A+ A++

Prowadzenie objęła drużyna gości. W 14. minucie Mikhail Szabanow skierował krążek do bramki jastrzębian. Gospodarze jeszcze przed końcem pierwszej tercji nie tylko wyrównali, ale objęli prowadzenie. Najpierw bramkę zdobył Martin Kasperlik, a następnie Zack Phillips. Torunianie doprowadzili do wyrównania zaraz na początku drugiej tercji. Krążek do bramki posłał Artyom Osipow. Końcówka drugiej i początek trzeciej tercji znów należał do jastrzębian. Prowadzenie 3:2 dał Marek Hovorka, a wynik na 4:2 po dwóch tercjach ustalił Roman Rac. W 14. sekundzie trzeciej tercji było już 5:2 po strzale Radosława Sawickiego. Wydawało się, że mecz jest całkowicie pod kontrolą gospodarzy, a kolejne minuty pokazały, że wygrana prawie wymknęła się z rąk. Ekipa z Torunia potrzebowała niespełna ośmiu minut, żeby doprowadzić do stanu 5:5. Bramki zdobywali: Andrei Chwanczikow, Yegor Szkodienko i Gleb Bondaruk. Bój na pięć minut przed końcem rozstrzygnął Kamil Wróbel i to hokeiści z Jastrzębia zanotowali kolejne zwycięstwo. JKH GKS Jastrzębie dzięki wygranej zapewnił sobie pozycję wicelidera na półmetku sezonu. Teraz przed JKH GKS dwa spotkania z drużynami spoza czołowej ósemki (Zagłębie Sosnowiec i Stoczniowiec Gdańsk), a następnie emocjonująco zapowiadające się derby na szczycie z GKS Tychy.

JKH GKS Jastrzębie – Energa Toruń 6:5 (2:1, 2:1, 2:3)

  • 0:1 Szabanow (Gusevas, Bondaruk) 13:33 5/4
  • 1:1 Kaspelik (Hovorka) 19:02
  • 2:1 Phillips (Hovorka) 19:39
  • 2:2 Osipow (Saloranta, Podsiadło) 23:24 5/4
  • 3:2 Hovorka (Wróbel) 33:49
  • 4:2 Rac (Bryk) 39:55
  • 5:2 Sawicki (Kasperlik) 40:14
  • 5:3 Czwanczikow (Szabanow, Jaworski) 40:57
  • 5:4 Szkodienko (Saloranta) 43:29 5/4
  • 5:5 Bondaruk (Szabanow) 48:38 5/4
  • 6:5 Wróbel (Hovorka) 54:37

JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal – Bryk, Górny, Sawicki, Rac, Kasperlik – Klimiczek, Kostek, Wróbel, Hovorka, Phillips – Jass, Horzelski, Paś, Wałęga, Urbanowicz – Michałowski, Gimiński, R. Nalewajka, Pelaczyk, Ł. Nalewajka.

Strzały: 22 – 26 / Kary: 12 min – 4 min / Widzów: bez udziału publiczności.

Sędziowali: Paweł Kosidło, Mateusz Krzywda (główni) oraz Mateusz Kucharewicz, Mateusz Bucki (liniowi).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDjokovic wspiera Zvereva, którego była dziewczyna oskarżyła o przemoc
Następny artykułWe wtorek samochody wrócą na ulicę Krakowską