Mężczyzna podszedł do bawiących się na placu zabaw dzieci. Zachęcał je, by poszły z nim do jego mieszkania w zamian za 50 zł. Jednego z chłopców zaciągnął tam siłą, drugi uciekł i zaalarmował dorosłych.
Na miejsce pobiegła sąsiadka. Najpierw dobijała się do drzwi, potem wybiła szybę w oknie.
60-latek wypuścił dziecko, zanim do czegokolwiek doszło. Zatrzymała go policja, a dziś usłyszał zarzuty. Do sądu ma trafić wniosek o tymczasowe aresztowanie.
Podejrzany nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że proponował dzieciom pieniądze, żeby posłuchały z nim muzyki. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS