Pogoda za oknem może i sugeruje środek wakacji, ale kalendarz nie kłamie i już niedługo przyjdzie nam powiedzieć „żegnaj lato”. Tym razem zamiast „hello jesień” możemy jednak powiedzieć „hello moto”, bo motorola postanowiła osłodzić nam ten czas premierą nowego smartfona. A konkretniej edge 50 neo, który z jednej strony kontynuuje założenia serii i wyraźnie nawiązuje do jej pozostałych przedstawicieli, a z drugiej tak bardzo wyróżnia, że zdecydowanie mamy do czynienia z urządzeniem, o którym będzie się mówić jeszcze długo – to murowany hit najbliższych miesięcy!
Kalendarz nie kłamie i już niedługo przyjdzie nam powiedzieć „żegnaj lato”. Tym razem zamiast „hello jesień” możemy jednak krzyknąć „hello moto!” i zachować wspomnienia wakacji na dłużej.
Dlaczego? Długo mogłabym wymieniać, wspominając o 6,4-calowym wyświetlaczu pOLED LTPO o rozdzielczości Super HD (1256 x 2760 pikseli), odświeżaniu 120 Hz i jasności szczytowej 3000 nitów, układzie Mediatek Dimensity 7300, dzięki któremu codzienne korzystanie z urządzenia jest przyjemnością, 12 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci na dane, czyli konfiguracji typowej raczej dla dużo droższych urządzeń, szybkim ładowaniu 68 W i ładowaniu bezprzewodowym 15 W czy rozszerzonym do 5 lat wsparciu dla Androida, zarówno w zakresie nowych wersji OS, jak i aktualizacji bezpieczeństwa. To miłe „dodatki”, ale tajemnica sukcesu motoroli edge 50 neo leży gdzie indziej.
Kolory moto. Kolory lata
Design serii edge zyskał w wydaniu edge 50 neo bardziej poręczny format, bo przy wadze 171 gramów i wymiarach 154.1 x 71.2 x 8.1 mm mówimy o naprawdę kompaktowym zawodniku. Smartfon bez problemu obsłużymy jedną ręką, wygodnie sięgając do wszystkich elementów i nie obawiając się, że nagle wypadnie nam z dłoni. Z pewnością ucieszy to osoby, które od dawna marzyły o takim „maluchu”, zwłaszcza ze średniej półki. Bo i owszem, na rynku regularnie pojawiają się kompaktowe urządzenia, ale wybór nie jest duży, a do tego zdecydowana większość z nich należy do segmentu premium, więc ich ceny lepiej przemilczeć – pod tym względem edge 50 neo nie ma sobie równych.
Podobnie zresztą jak pod względem stylistyki, bo po raz kolejny możemy się przekonać, że Motorola w końcu wraca na swoje miejsce. Zasłużone miejsce w ścisłej designerskiej czołówce, do którego lata temu zaprowadziły ją kultowe modele Razr. I na którym coraz wygodniej się rozsiada, choćby za sprawą modnej kolorystyki Pantone. Te nietuzinkowe wersje kolorystyczne sprawiają, że od edge 50 neo trudno oderwać wzrok. Ceglana Poinciana to po prostu lato w pigułce, a pozostałe są równie wyjątkowe!
A to jeszcze nie wszystko, bo producent zadbał o każdy detal, więc do kompletu dostajemy tylny panel wykonany z miękkiej skóry ekologicznej i kolorystycznie pasującą do niego ramkę. Taki zestaw wygląda stylowo, elegancko i niezwykle kobieco. Nie chcę tu popadać w stereotypy, ale naprawdę trudno oprzeć się wrażeniu, że to właśnie panie pierwsze zwrócą na niego uwagę, bo motorola edge 50 neo idealnie sprawdza się też w roli modnego dodatku do każdej stylizacji.
Co z tego, skoro większość użytkowników natychmiast schowa go w nijakim etui, zapytacie? No cóż, nie tym razem, bo w zestawie znajdziemy takie idealnie dopasowane kolorystycznie (i nie tylko). Nie żeby było wybitnie potrzebne, bo w tym wypadku uroda idzie również w parze ze zwiększoną wytrzymałością. Producent zadbał nie tylko o odporność na wodę i pył potwierdzoną certyfikatem IP68, ale i zgodność z militarną normą MIL-STD-810H, gwarantującą odporność na temperatury od -20 do 60°C oraz wysoką wilgotność sięgającą nawet 95 proc. Pozory bywają mylące, prawda?
Migawki najpiękniejszych wspomnień
I za sprawą motoroli edge 50 neo mamy okazję przekonać się o tym podwójnie, bo najmniejszy przedstawiciel serii jest jednocześnie fotograficznym kombajnem, oferującym użytkownikom zaawansowane możliwości zdjęciowe. Do dyspozycji mamy 32 MP kamerkę przednią (f/2.4) oraz potrójny zestaw na pleckach, na który składają się 50 MP (f/1.8) obiektyw główny z wielokierunkowym PDAF i OIS, 10 MP (f/2.0) teleobiektyw (3x zoom) z PDAF i OIS oraz 13 MP (f/2.2, 120°) obiektyw ultraszerokokątny z PDAF. To niezwykle uniwersalna i dobrze przemyślana kombinacja, dzięki której jesteśmy w stanie wykonać świetne zdjęcia w każdych okolicznościach.
Obiektyw główny rejestruje wysokiej jakości fotografie niezależnie od warunków oświetleniowych i dobrze radzi sobie z fotografią nocną, która bywa wyzwaniem nawet dla dużo droższych urządzeń, a to za sprawą matrycy Sony LYTIA 700C charakteryzującej się doskonałą światłoczułością. Kiedy chcemy zrobić zdjęcie obiektów znajdujących się w znacznej odległości, sięgamy po teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym (i nawet 30-krotnym zoomem cyfrowym), a kiedy chcemy poszerzyć horyzonty, pod ręką jest obiektyw ultraszerokokątny z opcją robienia zdjęć makro.
Górskie krajobrazy z jesiennych wędrówek, świetna zabawa na plaży, podziwianie skarbów historii czy leśny biwak pod gwiaździstym niebem – motorola edge 50 neo gwarantuje, że zapamiętamy wszystkie te ważne momenty dokładnie takimi, jakie były. I siebie też zapamiętamy dokładnie tak, jak lubimy najbardziej, albo za pomocą przedniej kamery, albo trybu portretowego z aż czterema różnymi ogniskowymi do wyboru. W średniej półce cenowej to prawdziwa rewelacja, żeby nie powiedzieć rewolucja!
Szczególnie że w pakiecie dostajemy też wykwalifikowanego pomocnika, a mianowicie sztuczną inteligencję moto ai współdziałającą w tle z matrycami aparatów i wszystkimi obiektywami, analizującą różne ujęcia i łączącą ekspozycje, aby uzyskać jak najbardziej realistyczną fotografię. Jak zapewnia Motorola, w przeciwieństwie do innych metod działa ona bezpośrednio na nieskompresowanym obrazie, aby zachować wszystkie szczegóły, kolory i subtelne tekstury. Udoskonalenia z moto ai wprowadzono także do nagrywania wideo, co w połączeniu z adaptacyjną stabilizacją automatycznie dostosowującą się do ruchu użytkownika i wysoką rozdzielczością 4K UHD (30 kl/s) gwarantuje materiały, do których będziemy z przyjemnością wracać i którymi będziemy chętnie dzielić się ze światem.
Mały format, duże możliwości
motorola edge 50 neo to powiew świeżości w średniej półce cenowej, bo ta smukła kompaktowa konstrukcja kryje w sobie wszystko, czego można oczekiwać od nowoczesnego smartfona, nie rujnując przy tym domowego budżetu. Atrakcyjna stylistyka z niesamowitymi kolorami? Jest. Najwyższa jakość wykonania i dbałość o każdy szczegół? Też. Ochrona przed wodą i pyłem? Oczywiście, razem ze zgodnością z normą militarną. A fantastyczny ekran zapewniający kinowe wrażenia, podzespoły wystarczająco wydajne, by dotrzymać nam kroku w codziennych aktywnościach, szybkie ładowanie, Android 14 z długim 5-letnim wsparciem oraz zaawansowane możliwości fotograficzne za dotknięciem palca? Co za pytanie!
***
motorola edge 50 neo została wyceniona na 2199 PLN, ale w najbliższych dniach można ją kupić nawet taniej! Smartfon bierze udział w aż dwóch łączących się ze sobą promocjach premierowych, które potrwają do 12 września. Pierwsza to „Trade in. Trade up” z gwarantowanym zwrotem w wysokości 200 PLN powiększonym o wartość oddawanego w rozliczeniu smartfona, a w ramach drugiej możemy otrzymać zupełnie za darmo słuchawki moto buds w kolorze Starlight Blue o wartości 299 PLN. Wszystkie szczegóły i regulamin promocji dostępne są na dedykowanych stronach internetowych producenta, Trade in. Trade up oraz moto buds.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS