W czasie badań archeologicznych prowadzonych w Janowie w latach 2007-2008 naukowcy wzięli pod lupę 4 ha terenu, na którym znaleziono 43 kamienne przedmioty. Jakie kamienne zabytki skrywały historyczne tereny niedaleko Elbląga?
Osełki, kamienie szlifierskie i rozcieracze
Pierwszą, najliczniejszą grupę przedmiotów stanowią narzędzia do szlifowania: osełki.
– Przedmioty te charakteryzują się śladami użytkowania w postaci podłużnych rys, zazwyczaj biegnących równolegle do osi osełki. Powierzchnia pracująca jest silnie wygładzona, rysy są dobrze widoczne dopiero po kilkukrotnym powiększeniu – pisze Marcin Szydłowski w III tomie “Studiów nad Truso”. Dwie spośród odnalezionych osełek wyróżniają się na tle innych, bo przez ich środek przebiegają rowki o różnej szerokości, równoległe do ich osi. Marcin Szydłowski wskazuje, że takie osełki musiały być wykorzystywane do obróbki przedmiotów metalowych z wyodrębnionym ostrzem.
Większość osełek wykonano z piaskowca kwarcowego, jest też egzemplarz z wapienia i z amfibolitu, który jest najbardziej starannie wykonanym narzędziem w całym zbiorze.
Kolejne zabytki, o których należy tu powiedzieć, to kamienie szlifierskie w rozmiarze ok. 5 x 9 cm. Wyraźnie widać na nich ślady użytkowania: podłużne rysy, głębsze i szersze niż na wspomnianych osełkach. W Janowie znaleziono trzy takie narzędzia: z amfibolitu, granitu i piaskowca kwarcowego.
Ciekawymi znaleziskami o równie interesującej nazwie są tłuko-rozcieracze: sześć jest wykonanych z piaskowca kwarcowego, trzy z granitu. Co to za narzędzia? Wyjaśnia to obszernie Ewa Lisowska:
„Rozcieracze są jedną z najstarszych form narzędzi kamiennych używanych przez człowieka. Wynika to zarówno z prostoty ich formy i przeznaczenia. W paleolicie i mezolicie wykorzystywane były do rozcierania roślin w celu przygotowania pożywienia i miękiszu do naparów ziołowych. Przy wytwórstwie barwników korzystano również z roztartych przy pomocy rozcieraczy substancji mineralnych” (E. Lisowska, „Wydobycie i dystrybucja surowców kamiennych we wczesnym średniowieczu na Dolnym Śląsku”, s. 160).
Gładziki, koło żarnowe, przekłuwacz
Następne znaleziska z kamienia to trzy gładziki, których nazwa mówi sama za siebie.
– Są to przedmioty o kolistym kształcie, z jedną spłaszczoną powierzchnią , płaszczyzną pracującą. Dwa egzemplarze wykonano z piaskowca kwarcowego, natomiast jeden z gnejsu – pisze Marcin Szydłowski.
Wśród artefaktów z kamienia znalezionych w Janowie znajdują się też wczesnośredniowieczne granitowe koło żarnowe oraz żarna, wykorzystywane do mielenia zboża na mąkę. Koło ma duże rozmiary: średnica to 40 cm, grubość 10 cm, otwór w środku koła ma 8 cm.
– Powierzchnia górna narzędzia jest zaokrąglona, natomiast spodnia jest płaska – pisze Marcin Szydłowski. Znalezione w Janowie granitowe żarna noszą ślady długotrwałego użytkowania.
Kolejny kamienny artefakt to fragment przekłuwacza wykonanego z łupku mułowcowego: podłużnego, czworościennego, niewielkich rozmiarów, “o średnicy przekroju wynoszącej 0,5 cm, zwężającej się w kierunku zakończenia narzędzia”.
Różne okresy, różne kultury
W Janowie odkryto także dwie niewielkie sierkierki, pionki do gry (o wikińskich grach planszowych pisaliśmy tutaj) i mały, prostopadłościenny koralik z porfiru. Intensywnie czerwony surowiec, z jakiego został wykonany ten ostatni, zapewne został wybrany nieprzypadkowo, działając na korzyść wyglądu dawnej ozdoby.
Marcin Szydłowski wskazuje, że większość znalezionych przedmiotów pochodzi z wczesnego średniowiecza.
– Pozostałe, nieliczne już elementy kamienne, zostały zarejestrowane w obiektach uznanych za jamy kultury łużyckiej (4 egz.), obiekcie mieszkalnym kultury pomorskiej (3 egz.) oraz obiektach z okresu wpływów rzymskich (4 egz.) – pisze badacz. – Wśród kamieni pochodzących z obiektów należy zwrócić uwagę na zespół dwóch rozcieraczy wraz z kamieniem szlifierskim z obiektu mieszkalnego kultury pomorskiej. W obiektach kultury łużyckiej znaleziono żarno,
dwa tłukorozcieracze oraz osełkę. Z kolei w obiektach z okresu wpływów rzymskich wystąpiły gładzik, kamień szlifierski i dwa tłukorozcieracze – zaznacza.
Ze względu na to, że na badanym obszarze nie znaleziono żadnych pozostałości poprodukcyjnych, nie da się stwierdzić, że na terenie Janowa funkcjonowała niegdyś pracownia kamieniarska. Trudno wyciągnąć też wnioski na temat strategii gospodarki surowcowej jeśli chodzi o kamień, ponieważ znaleziska tego rodzaju są nieliczne i znajdowały się w zbyt dużym rozproszeniu.
Różne pochodzenie kamiennych artefaktów wskazuje jednak, jak bogatą historię ma teren, na którym we wczesnym średniowieczu leżała osada Truso…
Cykl Truso: Śladami wikingów Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl powstaje we współpracy z Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu, w oparciu o wydane przez nie publikacje naukowe (zob. także E. Lisowska, „Wydobycie i dystrybucja surowców kamiennych we wczesnym średniowieczu na Dolnym Śląsku”, s. 160, Wrocław 2013).
oprac. TB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS