A A+ A++

Chcesz wiedzieć, czym żyje Białystok? Zapisz się na nasz poranny newsletter lokalny, a nic Cię nie ominie!

„Osiemnastka” czasami figuruje jeszcze jako dom z numerem 18/1. Ale i w jednym, i w drugim przypadku mowa jest o tym samym zabytkowym domu, przypuszczalnie z połowy XIX w.

„Był własnością Julii Klary Kosińskiej. Tak jak wielu innych właścicieli nieruchomości położonych w centrum miasta wynajmowała ona pokoje sublokatorom. Wiemy, że w 1913 r. mieszkał tu urzędnik białostockiego Kantoru Pocztowo-Telegraficznego I klasy Jan Łazko Łaszczuk. W okresie międzywojennym właścicielem nieruchomości został Jan Knaup, syn znanego w mieście felczera i działacza samorządowego. Był on pracownikiem wileńskiego Banku Gospodarstwa Krajowego. Jedno z mieszkań wynajmował Czesławowi Karwowskiemu, znanemu w Białymstoku lekarzowi. Prowadził on w tym budynku prywatny gabinet bakteriologiczny” – pisze o dziejach tego domu w swej książce „Ulica Warszawska” wieloletni dyrektor Muzeum Podlaskiego, historyk Andrzej Lechowski.

Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

W praktyce to parterowy dom z wejściem od strony ulicy, nakryty dwuspadowym dachem z naczółkami – dodatkowymi małymi połaciami w szczytach. Od 1984 r. dom figuruje w rejestrze zabytków (jeszcze przed dekadą w drzwiach wejściowych znajdowała się oryginalna niemiecka skrzynka na listy z napisem „Briefe”, później została przez kogoś wyrwana).

Teraz na domu pojawiła się tablica informująca o przebudowie. O jej szczegółach dowiedzieliśmy się więcej od miasta.

– Projekt budowlany zabytku nr 18/1 obejmuje zmianę sposobu użytkowania jednorodzinnego budynku mieszkalnego na budynek usługowy – gastronomię. Był i jest to obiekt prywatny, od wielu lat pustostan, z wieloma elementami w złym i bardzo złym stanie technicznym. Budynek szczęśliwie znalazł nowego właściciela i ma szansę na kolejne życie – informuje Karol Wysocki z białostockiego magistratu.

Dodaje, że w trakcie badań ustalono pierwotną barwę fasad – to biel. W projekcie remontu uwzględniono zaś m.in. skucie tynków zewnętrznych oraz wewnętrznych, lokalną lub częściową wymianę spoin cegieł muru, zachowanie oraz odtworzenie uszkodzonych profili gzymsowych, wykonanie tynków mineralnych z posypką kwarcową i malowanie elewacji farbami zbliżonymi do oryginału.

Dodatkowo miejski konserwator zabytków nakazał „zachowanie bryły budynku z uwzględnieniem podziałów architektonicznych, tektoniki i detalu architektonicznego, zachowanie formy, proporcji, rozmieszczenia, wielkości otworów okiennych, drzwiowych i ich podziałów, konserwację i naprawę elementów konstrukcji dachu, utrzymanie formy dachu oraz nachylenia połaci dachowych, przywrócenie rodzaju pokrycia czy wykonanie obróbek blacharskich oraz odprowadzenie wód opadowych tak, aby nie dochodziło do zawilgocenia gzymsów i ścian”. Na dachu pojawią się też przeszkolone lukarny nawiązujące do historycznych, pojawiających się przed wojną m.in. na dachach przy ul. Warszawskiej czy wokół Rynku Kościuszki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoszykówka. Marcel Ponitka przed wyjazdem do Parmy Perm
Następny artykułMężczyzna musi zadbać, by jego córki nie godziły się na przemoc