Wczoraj, 15 lutego (17:32)
W niedzielę 13 lutego doszło w Pleszewie do podwójnego zabójstwa. Zarzuty w tej sprawie usłyszało we wtorek sześć osób, najmłodszy z podejrzanych ma zaledwie 16 lat. – Jesteśmy wstrząśnięci. To niesamowita tragedia – mówi w rozmowie z Interią burmistrz Pleszewa, Arkadiusz Ptak. Dodaje, że tragedie takie jak ta, wpływają na zachwianie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, tego na co dzień spokojnego miejsca.
– Co pewien czas robimy badania dotyczące jakości życia mieszkańców. Wynika z nich, że czują się w Pleszewie bezpiecznie. Oczywiście po takich tragicznych sytuacjach docierają do nas różne głosy ze strony mieszkańców, szczególnie mówiące o zbyt łatwym dostępie młodzieży do środków odurzających – mówi Interii Arkadiusz Ptak, burmistrz Pleszewa.
W sierpniu ubiegłego roku doszło w mieście do innego morderstwa. Wtedy to na terenie ogródków działkowych został zamordowany 43-latek. W sprawie zatrzymano dwóch młodych mężczyzn, 17-latka i 20-latka oraz 26-letnią kobietę. – Osoby biorące udział w tamtym zdarzeniu były pod wpływem narkotyków – przypomina burmistrz. Odnosi się także do medialnych doniesień, jakoby w niedzielę w mieście doszło do porachunków gangsterskich. – Sami nie wiemy już, jak takie informacje traktować. Pleszew to mała miejscowość, a co chwilę pojawiają się jakieś niestworzone historie na jej temat. Póki nie ma oficjalnego komunikatu ze strony policji czy prokuratury trudno mówić o powodach tej tragedii – komentuje.
Burmistrz przyznaje, że tragiczne zdarzenia wpłynęły negatywnie na wizerunek całego miasta. – Tymczasem my p … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS