Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło we wtorek 4 maja przy ulicy Chełmońskiego w Raciborzu na Śląsku. Lokalna policja otrzymała zgłoszenie w sprawie mężczyzny, który miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Na miejsce został wysłany patrol. Policjanci podejmujący interwencję wobec kierowcy byli umundurowani, na miejsce przyjechali oznakowanym radiowozem.
40-latkowi grozi dożywocie
Zatrzymali auto do kontroli. Jak podaje rzeczniczka śląskiej policji Aleksandra Nowara, kierowca miał poszukać dokumentów, wyjął jednak broń, z której oddał kilka strzałów do jednego z funkcjonariuszy. Obrażenia odniesione przez policjanta były na tyle poważne, że mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Jak podaje „Dziennik Zachodni”, 40-latek usłyszy trzy zarzuty w tej sprawie: zabójstwa funkcjonariusza, usiłowania zabójstwa i posiadania nielegalnej broni i amunicji. Podejrzany pochodzi z okolic Raciborza i jest dobrze znany lokalnej policji. Miał już wcześniej konflikty z prawem. 40-latkowi grozi teraz dożywotnie pozbawienie wolności.
Czytaj też:
RMF FM: Policjant śmiertelnie postrzelony podczas interwencji
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS