Gdzie trafią dzieci zamordowanej przez męża Patrycji z Lubska? O tym ma zdecydować sąd. Na razie są pod dopieką rodziny zastępczej.
Proces w sprawie opieki nad dziećmi Patrycji (? 26 l.) i Łukasza P. (31 l.) ruszył (3.01.) w Sądzie Rejonowym w Żarach. Wydział rodzinny ma zadecydować, pod czyją opiekę trafią 6-letni chłopiec i 4-letnia dziewczynka, po tym jak ich mamę zabił ich ojciec, Łukasz P.
Przypomnijmy. Do rodzinnej tragedii doszło 5.10. ub.r. Patrycja sama wpuściła swojego zabójcę do domu w Lubsku przy ul. Krakowskie Przedmieście. W tym czasie dwójka ich dzieci przebywała u rodziców Łukasza w Lutolu. Dokładne okoliczności tego, co się wówczas stało, ustalają śledczy. Ciało kobiety, zadźganej nożem, znaleźli strażacy, którzy gasili pożar wzniecony przez mordercę dla zatarcia śladów. Mężczyzna, poza zacieraniem śladów, próbował też zapewnić sobie alibi. Ostatecznie jednak przyznał się do zbrodni. Został aresztowany na 3 miesiące.
Dobro dzieci
Decyzja w sprawie dzieci należy do sądu. Pierwsze posiedzenie odbyło się w miniony piątek, 3.01. Łukasz P. został doprowadzony do sądu przez trzech policjantów. Miał skute ręce i nogi. Poza nim wezwanych też było 17 innych osób, w tym siostra zamordowanej 26-latki, członkowie rodziny, a także kilku policjantów. Obecny był również prokurator.
– Złożyli zeznania, ale sprawa nie została zakończona. Kolejne ewentualne przesłuchania zależą od wniosków dowodowych, jakie złożą strony – mówi Joanna Nawrot, prezes Sądu Rejonowego i przewodnicząca wydziału rodzinnego i nieletnich.
Sprawa toczy się za drzwiami zamkniętymi.
– Jawność jest wyłączona z mocy prawa, ale dodatkowo sędzia Ewelina Budźko poinformowała strony, by nie informowały o przebiegu sprawy. Miała tu na względzie dobro dzieci – wyjaśnia J. Nawrot.
J. Nawrot ocenia, że postępowanie potrwać może nawet kilka miesięcy.
Dzieci zamordowanej Patrycji trafiły na razie do rodziny zastępczej.
– Na czas trwania postępowania. W tej rodzinie umieszczone jest również rodzeństwo ich matki – kończy J. Nawrot.
Kolejne posiedzenie sądu odbędzie się już w poniedziałek, 13.01.
Ze szczególnym okrucieństwem
Tymczasem trwa prokuratorskie śledztwo. Mężczyzna ma zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu nawet dożywocie za kratkami.
– Zostały zlecone m.in. badania DNA. Zeznania złożyli świadkowie. Poszukujemy także osoby, o której wiemy, że może posiadać ważne informacje – tłumaczy Robert Brzeziński, prokurator rejonowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS