Jak donosi portal DSoGaming, EMPRESS złamała zabezpieczenia antypirackie w grze Resident Evil 4 Remake, co jest o tyle imponującym osiągnięciem, że jest to pierwszy tytuł z najnowszą wersją Denuvo V18, który doczekał się cracka.
Cesarzowa łamie zabezpieczenia Denuvo V18
Według crackerki, Resident Evil 4 Remake używa czterech różnych systemów DRM. Oprócz Denuvo V18, Capcom wykorzystał w tym przypadku Denuvo SecureDLC V2, własną technologię Anti-Tamper oraz VMProtect.
EMPRESS złamała zabezpieczenia antypirackie w grze Resident Evil 4 Remake. Jest to pierwszy tytuł z najnowszą wersją Denuvo V18, który doczekał się cracka.
EMPRESS udało się obejść wszystkie wymienione zabezpieczenia DRM, ale nie usuwa ich całkowicie, co oznacza, że nadal działają one w tle. Jednak scrackowana wersja może działać lepiej, eliminując stuttering, co np. miało miejsce w przypadku Resident Evil Village. Nie od dziś bowiem wiadomo, że takie zabezpieczenia antypirackie nie pozostają obojętne na wydajność w grach, które z nich korzystają.
Na szczęście Resident Evil 4 Remake cierpi tylko na zacięcia podczas przechodzenia między lokacjami. Te są głównie spowodowane przesyłaniem strumieniowym danych gry dla kolejnych obszarów i spodziewać należy się, że stuttering będzie występować w tym zakresie także w pirackiej wersji gry.
Co z Dead Island 2 i Star Wars Jedi: Survivor?
Ciekawe, czy EMPRESS będzie w stanie złamać najnowsze gry wykorzystujące Denuvo, tj. Dead Island 2 i Star Wars Jedi: Survivor, które pojawiły się po RE4R – to drugie korzysta również z aplikacji EA, której ominięcie może być zbyt trudne. To jednak tylko wrodzona „technologiczna” ciekawość z naszej strony, bo jak zawsze zachęcamy do kupowania wyłącznie oryginalnych wersji gier i prosimy o nieudostępnianie pirackich linków w komentarzach (będą one usuwane).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS