Mieszka z mężem pod Golubiem–Dobrzyniem. Oboje są na emeryturze rolniczej – każde z nich dostaje miesięcznie po 1,3 tys. zł. Mają dom o dużej kubaturze, w sezonie wsypywali do pieca nawet 10 ton ekogroszku. Przy dzisiejszych cenach to oznacza przepuszczenie przez komin 36 tys. złotych. Więcej niż ich roczne emerytury razem wzięte.
Na razie kupili 4 tony i to jeszcze, gdy ceny nie skoczyły tak wysoko, jak teraz.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS