A A+ A++

Po golach Milica i Marchwińskiego Kolejorz wygrał pierwsze starcie przy Bułgarskiej 2:0 i teraz musi “tylko” obronić zaliczkę, czyli najlepiej wygrać, zremisować lub przegrać jedną bramką. Porażka dwubramkowa to dogrywka i ewentualnie rzuty karne, a przegrana wyższa będzie oznaczała awans Szwedów. Atutem Djurgarden jest na pewno własny stadion. W czwartkowy wieczór ponad dwudziestotysięczne trybuny zapełnią się kibicami (tych z Poznania będzie ponad tysiąc), a mecz zostanie rozegrany na sztucznej trawie. Niestety nie będzie to ta sama nawierzchnia, na której Kolejorz rozbił Hammarby 3:0 w 2020 roku, bowiem niedawno została wymieniona. Piłkarze szwedzkich drużyn korzystających z Tele 2 Areny potrzebowali kilka tygodni, żeby się do niej przyzwyczaić. Lechitom musi wystarczyć przedmeczowy trening.

Oba zespoły nie próżnowały w weekend między meczami 1/8 finału. Kolejorz w ekstraklasie zremisował w Gliwicach z Piastem 1:1 ratując punkt w doliczonym czasie gry. Trener John van den Brom w wyjściowym składzie dokonał siedmiu zmian, a w pełnym wymiarze zagrał w Gliwicach Mikael Ishak. Poznański szkoleniowiec nie widzi jednak w tym problemu i wytłumaczył, że rozmawiał z kapitanem przed spotkaniem z Piastem i Szwed zapewnił go, że jest gotowy do walki mimo, że w czwartek w Sztokholmie również będzie musiał zagrać na pełnych obrotach.

Natomiast Djurgardens IF na inaugurację rozgrywek szwedzkiej ekstraklasy wciąż czeka, ale w niedzielę rozegrał ćwierćfinał krajowego pucharu z Malmo FF i wygrał w rzutach karnych 5:3. Po 90 minutach było 1:1, a po dogrywce 2:2 i to rywal Lecha dwukrotnie gonił wynik. Gole strzelili Elias Andersson (w Poznaniu siedział na ławce) oraz Hampus Findell (przeciwko Lechowi 22 minuty). W sumie trenerzy Kim Bergstrand i Thomas Lagerlof w porównaniu z meczem z Lechem wymienili w wyjściowym składzie pięciu zawodników. Co ważne w kontekście gry w europejskich pucharach, Szwedzi przećwiczyli strzelanie rzutów karnych i wyszło im to bardzo dobrze, bo wykorzystali wszystkie pięć. Warto zwrócić uwagę na strzelców: Danielson, Berg, Asoro, Lofgren i Sabović.

Czas zatem na rewanżowe starcie europejskie i walkę o największy sukces w historii klubu, bo w ćwierćfinale eksportowych rozgrywek Lecha Poznań nigdy nie było. Niech nabałtycka, szwedzka stolica okaże się dla Kolejorza szczęśliwa! Mecz Lecha Poznań z Djurgardens IF rozpocznie się na Tele 2 Arenie w Sztokholmie w czwartek 16 marca o godz. 18.45. Transmisja na antenie Radia Poznań oraz stronie internetowej www.radiopoznan.fm (zakładka “SŁUCHA RADIA”). Boiskowe wydarzenia skomentuje Grzegorz Hałasik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW gminie Zakrzew powstanie stacja uzdatniania wody
Następny artykułProkuratorzy badają okoliczności śmierci migrantów na granicy z Białorusią