A A+ A++

Od jakiegoś czasu szpital  Praski przyjmuje pacjentów zakażonych koronawirusem. Jak się jednak okazuje, instalacja tlenowa jest od trzech tygodni obciążona. Dlatego niezbędna jest pomoc straży.

Fot. Warszawa w Pigułce

Jak informuje w wywiadzie dla RDC wiceprezydent miasta Renata Kaznowska, od dłuższego czasu w szpitalu Praskim przebywa pod tlenem około 180-190 pacjentów non stop. Natomiast tlenoterapia w placówce przygotowana jest na maksymalnie 120 chorych.

Dlatego od trzech tygodni straż pożarna przyjeżdża do szpitala by rozmrażać instalację. Kaznowska wyjaśnia, że tlen w zbiorniku jest w postaci ciekłej, przechodzi przez specjalną przetwornicę. Następnie jest ogrzewany i zmienia swoją postać w gazową. Jednak przy dużym poborze tlenu, przetwornica nie nadąża gazować i zamarza.

Sytuacja w szpitalu jest na bieżąco monitorowana. Jak jednak podkreśla rzeczniczka wojewody mazowieckiego, bezpieczeństwo pacjentów nie jest w żadnym stopniu zagrożone. Dodaje, że placówka zobowiązała się naprawić reduktor.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiotrków Trybunalski: noworodek w Oknie Życia domu sióstr Salezjanek
Następny artykułZatrucie wymaga właściwego podejścia