A A+ A++

Dokładnie 1 stycznia 2015 roku Zielona Góra stała się większa. Miasto połączyło się z gminą. Niebawem minie 6 lat od tego wydarzenia. Podsumowaliśmy ten czas w Radiu Index wspólnie z Sebastianem Jagiełowiczem.

Przewodniczący zarządu Dzielnicy Nowe Miasto wrócił pamięcią do początków. Największe obawy, jak zawsze, dotyczyły pieniędzy.

Po pięciu latach mogę powiedzieć, że tych problemów bardzo dużo nie było, jak się spodziewaliśmy. W tej chwili wszyscy funkcjonują i odnaleźli się z nowej rzeczywistości i większych problemów generalnie nie ma, a jeżeli są, to na bieżąco staramy się je rozwiązywać.

Najważniejsze inwestycje jakie po połączeniu udało się przeprowadzić w sołectwach, były realizowane dzięki tzw. bonusowi połączeniowemu. Czy te pieniądze są jeszcze dostępne?

Bonus ministerialny się już w tej chwili kończy. Okres mamy taki, że ogłaszając przetargi, powstają jeszcze oszczędności, jak np. w Zawadzie. Tam kosztorys inwestorski opiewa na prawie 2 mln zł, ale uzyskano ofertę w wyniku przetargu na kwotę ok. 900 tys. zł. Są więc środki na budowę kolejnych dróg.

Bo to drogi są najbardziej pożądane w sołectwach. Nie wszystko z tych pieniędzy udało się zrealizować, co przyznawał Jagiełowicz.

Pieniądze dla sołectw pochodzą jeszcze z tzw. funduszu chodnikowego na drobne inwestycje.

Więcej podsumowań z punktu widzenia przewodniczącego zarządu dzielnicy nowe miasto na portalu wZielonej.pl. Tam do zobaczenia cała rozmowa.

A wy jak oceniacie połączenie? Dajcie nam znać w komentarzach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTico potrąciło dwóch mężczyzn na przejściu dla pieszych w Piotrowicach. Mieszkańcy od lat starają się o progi zwalniające
Następny artykułPrezenty miłe dla ucha. Podarunek dla melomana