Coraz więcej użytkowników Lumii i innych telefonów z Windowsem przesiada się na urządzenia z Androidem. Ale czy nie zabraknie im usług, do których zdążyli się przyzwyczaić na poprzednim telefonie? Na szczęście te aplikacje są już na Androidzie od dawna. Co więcej, osoby które nigdy z Windowsem nie miały do czynienia również powinni się nimi zainteresować.
Microsoft już jakiś czas temu pogodził się z faktem, że Windows Phone i Windows 10 Mobile nie podbiją rynku. Dlatego też postanowił udostępnić wszystkie swoje aplikacje i usługi na platformach konkurencji, w tym na Androidzie. A warto dodać, że choć Microsoft nie podbił serc klientów swoim telefonami, tak wiele z jego usług to prawdziwe perełki. Dlatego też prezentujemy wam listę wszystkich użytecznych aplikacji od Microsoftu w Sklepie Play. Przydadzą się one nie tylko byłym posiadaczom telefonów z Windows Phone i Windows 10, ale również i wiernym użytkownikom Androida, którzy mogą odnaleźć w aplikacjach od Microsoftu właśnie to, czego szukali.
Translator pozwoli zrozumieć ci każdego. Bez względu na narodowość
Ile znasz języków obcych? Dwa? Trzy? Zero? Nieważne, bo i tak nie znasz ich wszystkich. Na szczęście, zna je usługa Translator od Microsoftu. W pewnym uproszczeniu, to cyfrowy słownik. Ale jego funkcjonalność znacząco wychodzi poza proste tłumaczenie słów.
Aplikacja potrafi też tłumaczyć napisy na zdjęciach, a nawet to, co aktualnie widzi w obiektywie aparatu. Przyda się to chociażby w egzotycznej restauracji, bo wystarczy skierować aparat na menu i od razu tajemnicze nazwy potraw brzmią dużo bardziej zachęcająco. Translator obsługuje bowiem nie tylko tekst, ale i mowę. Nie wiemy co ten obcokrajowiec do nas mówi? Poprośmy, by powtórzył to wyraźnie do naszego telefonu, a Translator automatycznie rozpozna język mówiony i przetłumaczy go na polski lub dowolny inny. Co ciekawe, aplikacja działa też bez konieczności łączenia się z internetem. Musimy jednak zadbać o to, żeby zainstalować w pamięci lokalnej naszego urządzenia języki, które chcemy mieć dostępne offline. Funkcja przydatna na wakacjach, gdy każde połączenie z siecią oznacza wysokie opłaty za roaming. Więcej o usłudze Translator od Microsoftu przeczytasz w naszym zestawieniu aplikacji do symultanicznego tłumaczenia.
Microsoft OneDrive pozwoli ci przenieść się do chmury
Wkurza cię to przegrywanie plików, zdjęć, dokumentów i innych danych między wszystkimi twoimi urządzeniami? OneDrive ci w tym pomoże. Dzięki tej aplikacji będziesz miał dostęp do ważnych dla ciebie zasobów cyfrowych gdziekolwiek jesteś i z jakiegokolwiek urządzenia korzystasz. Coś jak Dysk Google, tylko nieco inaczej.
OneDrive autoamtycznie synchronizuje z chmurą wskazane przez ciebie foldery i inne zasoby. Można go na przykład ustawić tak, żeby każde wykonane zdjęcie od razu lądowało w chmurze. Możesz też umieszczać tam dokumenty nad którymi pracujesz, by następnie w łatwy sposób udostępniać je znajomym lub całym grupom współpracowników. OneDrive wykorzystuje też sztuczną inteligencję Microsoftu, żeby automatycznie opisywać i tagować twoje zdjęcia. Wystarczy, że wpiszesz w wyszukiwarkę „pies”, a OneDrive wyświetli wszystkie zdjęcia tych czworonogów, jakie kiedykolwiek zrobiłeś. Aplikacja powiadomi cię również za każdym razem, gdy ktoś dokona zmian w udostępnionym przez ciebie dokumencie. Może też, na życzenie, automatycznie sprzątać twój telefon z Androidem, zwalniając jego pamięć przez przenoszenie rzadko używanych plików do chmury. O OneDrive szerzej pisaliśmy w naszym zestawieniu najpopularniejszych usług chmurowych.
OneNote zastąpi ci notatnik
Potrzebujesz przestrzeni, w której będą lądować pomysły, notatki, plany i wszystko to, czego nie masz czasu kategoryzować w dedykowanych konkretnym zadaniom aplikacjach? I najlepiej, by mieć do tego dostęp z dowolnego urządzenia? OneNote jest odpowiedzią na twoje potrzeby.
OneNote to protoplasta wszystkich cyfrowych notesów, takich jak Google Keep czy Evernote. Przydaje się do notatek z wykładów czy spotkań, szkicowania pomysłów i planów. Co ciekawe, aplikacja obsługuje również notowanie za pomocą rysika i potrafi przetwarzać pismo odręczne na tekst cyfrowy. Notatki możemy dzielić na poszczególne notesy, sekcje i znaczniki, by nie pogubić się w tym całym bałaganie. Możemy dołączać do nich przeróżne załączniki, jak zdjęcia i dokumenty. Możemy też współdzielić notesy z innymi osobami, dzięki czemu możemy wspólnie ze znajomymi robić burzę mózgów i pomysłów, lub wykorzystać tę funkcję do bardziej przyziemnych celów, takich jak… lista zakupów czy zadań do wykonania.
Office Lens zamieni twój telefon w skaner
Coraz częściej zamiast wykorzystywać tradycyjne skanery używamy naszych smartfonów i ich aparatów. Problem w tym, że trudno wykonać zdjęcie skanowanego dokumentu tak, żeby wyglądało jak ze skanera. No chyba, że korzystamy z aplikacji Office Lens.
Office Lens to aplikacja do aparatu w naszym telefonie. Automatycznie wykrywa dokumenty, gdy ,tylko rozpozna je w polu widzenia. Następnie wystarczy kliknięcie w jeden przycisk, a aplikacja nie tylko zrobi mu zdjęcie, ale jeszcze tak poprawi oświetlenie i perspektywę, by efekt końcowy był nieodróżnialny od prawdziwego skanu. Office Lens wyposażony jest w moduł OCR, a to oznacza, że rozpoznaje tekst na skanowanych dokumentach, umożliwiając jego łatwe kopiowanie. Przydaje się to szczególnie przy wizytówkach, które aplikacja rozpoznaje i oferuje dodanie danych osoby z tejże wizytówki do książki kontaktów w naszym telefonie. Skany można zapisywać w plikach JPG, DOCX lub PPTX i następnie zapisać w pamięci urządzenia lub wysłać do usług OneNote albo OneDrive.
Skype, komunikator totalny
Jeżeli szukasz popularnego wśród twoich znajomych komunikatora, który umożliwia wiele rodzajów rozmów, zarówno tekstowych, jak i głosowych czy wideo, to wszystko to, a także wiele więcej zapewni Ci Skype.
Oprócz wspomnianych wcześniej wideorozmów, z których Skype jest szczególnie znany, komunikator Microsoftu obsługuje również połączenia konferencyjne (do 25 osób). I to z wideo. Oprócz tego można tworzyć czaty tekstowe, w których może uczestniczyć nawet 300 osób. Skype to jednak coś więcej, niż tylko komunikator. To cała sieć komunikacyjna. Za dodatkową, niewielką opłatą możemy z niego wykonywać połączenia na telefony komórkowe i stacjonarne na całym świecie. Oprócz tego, za opłatą, możemy w Skype zamówić własny numer telefonu, na który będzie można do nas dzwonić z tradycyjnych telefonów. W efekcie możemy całkowicie zrezygnować z usług naszego operatora komórkowego, ograniczając jego rolę wyłącznie do dostawcy Internetu.
Xbox, czyli niezbędnik gracza
Grasz na konsoli Xbox One lub na komputerze z Windows 10? Ta aplikacja powinna niezwłocznie zagościć na twoim telefonie lub tablecie. Pozwala ona bowiem zdalnie zarządzać grami, kupować nowe, porozumiewać się ze znajomymi, a także wykonywać wiele innych czynności.
Aplikacja obsługuje bowiem technikę SmartGlass. To oznacza, że może zamienić ona telefon w dodatkowy kontroler do konsoli lub komputera. A pamiętajmy, że znacznie wygodniej pisze się na ekranie telefonu niż za pomocą gamepada. Możemy też używać jej do sterowania aplikacjami na naszym Xboksie, na przykład pauzować odtwarzany film na YouTube czy otworzyć nową kartę w przeglądarce. Aplikacja Xbox pozwala też na zarządzanie naszym profilem w sieci Xbox Live. Dzięki tej aplikacji możemy sprawdzać co się dzieje w naszych klubach, wysyłać prywatne znajomości do znajomych i przeglądać ich strumienie informacji, żeby sprawdzić co nowego u nich słychać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS