A A+ A++

W Stanach Zjednoczonych doszło do wypadku cysterny przewożącej łososie. Ryby miały trafić do rzeki i tak się stało. Problem w tym, że nie do tej rzeki, co trzeba.

Wypadek ciężarówki przewożącej łososie. Co z rybami?

Do zdarzenia doszło w pobliżu wylęgarni Lookingglass w północno-wschodniej części amerykańskiego stanu Oregon. Cysterna przewoziła ok. 102 tys. tzw. smoltów (jest to określenie stadium rozwojowego ryb łososiowatych, ryby mogą rozpocząć wędrówkę do morza) z gatunku czawycza (w Ameryce Północnej nazywana również łososiem królewskim). Ryby miały trafić do rzeki Imnaha w celu zwiększenia zagrożonej populacji tego gatunku. 

Niestety, w trakcie transportu kierowca stracił panowanie nad ciężarówką. Ostatecznie całe zdarzenie zakończyło się dachowaniem pojazdu – poinformował Departament Rybołówstwa i Dzikiej Przyrody stanu Oregon.

Za kierownicą siedział pracownik departamentu. Na szczęście, jak poinformowano w oświadczeniu, nic poważnego mu się nie stało, odniósł tylko lekkie obrażenia. Na zdarzenie zareagowało biuro szeryfa hrabstwa Union. Jego pracownicy zajęli się oceną zdarzenia, a także zabezpieczyli niewielką ilość rozlanego oleju napędowego.

A co z rybami? Ostatecznie około 77 tys. ryb zgodnie z planem przedostało się do rzeki. Problem w tym, że do niewłaściwej – zamiast do Imnahy, trafiły one do Lookingglass Creek. Nie wszystkie ryby miały tyle szczęścia – w cysternie oraz na brzegach rzeki znaleziono ponad 25 tys. martwych sztuk.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW sercu Indochin, czyli tam gdzie pieprz rośnie: Spotkanie z cyklu GEOcoffee
Następny artykułBIKE EXPO Narodowy Test Rowerowy 2024 już w sobotę i niedzielę na stadionie PGE Narodowym