A A+ A++

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W niektórych krajach europejskich zbieranie grzybów jest zakazane lub ograniczone pod względem ilości. Inne państwa — jak Francja — może i dają grzybiarzom zezwolenie na zbiory, ale pobierają za to określone opłaty. W Polsce natomiast pójście na grzyby jest w pełni legalne. Nie oznacza to jednak, że łamiąc zasady, o których niektórzy nie wiedzą, pozostajemy bezkarni.

“Trzeba chwycić delikatnie”

Zbieram grzyby od 30 lat i z bolącym sercem, ale spotykam w lesie coraz więcej osób, które kopią wszystko, co spotkają na drodze, a co nie nadaje się do koszyka. Najczęściej muchomory i inne trujące okazy. Albo niszczą runo, rwą grzyby bez wyczucia, razem z grzybnią. – opowiada pan Wojciech, grzybiarz z województwa śląskiego. – A przecież trzeba było chwycić delikatnie! Z wyczuciem. Najlepiej brać ze sobą nożyk. – podpowiada.

W świetle polskiego prawa nieumiejętne zbieranie grzybów, podczas którego zniszczone zostaje runo leśne, może skutkować otrzymaniem mandatu karnego. Wyrywając grzyb razem z grzybnią, doprowadzamy bowiem do tego, że w jego miejscu nie pojawi się już inny okaz. 

Żeby uniknąć mandatu, grzyby trzeba zbierać w odpowiedni sposób. Musimy mieć nożyk, którym ścinamy grzyb zaraz nad powierzchnią ziemi. Miejsce, w którym był ścięty przez nas grzyb, przykrywamy ściółką.

– informuje Dziennik Prawny.

Samochodom wstęp wzbroniony

Przy wjeździe nie ma żadnych znaków zakazu — tego typu tłumaczenie, choć wyjątkowo popularne, nie uchroni nikogo przed mandatem karnym, który można otrzymać, próbując zaparkować samochód między drzewami. Wjazd autem do lasu jest bowiem zabroniony. Dróżkami leśnymi można przejeżdżać — o ile są odpowiednio oznaczone. Jak podkreśla Dziennik Prawny:

Kwestie poruszania się pojazdami w okolicach lasu rozwiewa ustawa o Lasach Państwowych. Jeśli oprócz wjazdu autem do lasu naruszymy ustawę o ochronie przyrody, możemy zostać ukarani grzywną do 1000 zł.

Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej w momencie, gdy sprawa zostanie skierowana do sądu. W tej sytuacji grzywna może sięgnąć nawet 5000 złotych. 

“Tarcza ochronna” przed mandatem

Aby beztroskie wyjście do lasu nie skończyło się przykrym powrotem z lżejszym portfelem, należy pamiętać o kilku najważniejszych zasadach. Przede wszystkim:

  • Warto wybrać odpowiednie miejsce. W parkach narodowych, rezerwatach czy na terenie wojskowym zbieranie grzybów jest zabronione,
  • Niedozwolone jest zbieranie grzybów chronionych,
  • Niedopuszczalne są takie zachowania jak: płoszenie dzikich zwierząt, niszczenie drzew, krzewów czy roślinności, a także śmiecenie.

Za powyższe przewinienia grozi mandat karny — od 20 do 500 złotych. ,

Źródło: Dziennik Prawny, strefabiznesu.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[FOTO/WIDEO] Uroczyste przekazanie nowego pojazdu dla strażaków
Następny artykułCzeski rolnik znalazł złoty pas z epoki brązu