– Jesteśmy od tego, żeby pomóc – mówią ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR, którzy drugi dzień działają na zalanych powodzią terenach Dolnego Śląska
Już drugi dzień na terenach zalanych działają goprowcy wszystkich grup. Łącznie setka ratowników w tym dwudziestu z terenu działań Grupy Podhalańskiej. Mają ze sobą pontony, którymi zwykle przeprowadzają akcje na wodach szybko płynących, terenowe samochody, quady, a także zestawy linowe i sprzęt potrzebny do działań wysokościowy. Doskonale wyszkoleni ratownicy opuszczają się także z policyjnych helikopterów, by ratować uwięzionych przez wodę ludzie. Pracy jest mnóstwo.
Jak podają dziś na swoim profilu facebookowym łącznie ratownicy górscy z naszego pogotowia przeprowadzili dzisiaj około stu działań ratowniczych. Większość ratowników działała dzisiaj w Kotlinie Kłodzkiej, w rejonie miejscowości Stronie Śląskie, Kamienica, Trzebieszowice oraz Żelazno. Kolejny zespół działał w rejonie Bolesławca.
fi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS