A A+ A++

Głubczyccy funkcjonariusze z narażeniem własnego życia uratowali sześć osób. Nie zastanawiając się ani chwili weszli do palącego się budynku. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.

W nocy z piątku na sobotę 14 lutego, policjanci st. sierż. Wojciech Wielgus, sierż. Marcin Zygmunt oraz st. post. Piotr Olszaniecki patrolowali miasto. W pewnym momencie na jednej z ulic zauważyli wydobywający się gęsty dym z jednego z domów wielorodzinnych. Nie zastanawiając się ani chwili ruszyli na pomoc ludziom którzy znajdowali się w budynku.

Na klatce schodowej policjanci usłyszeli rozpaczliwe wołanie o pomoc kobiety uwiezionej w palącym się budynku. Funkcjonariusze z narażeniem własnego życia wynieśli ją, a z uwagi na to, że kobieta była już zatruta żrącym dymem udzielili jej pierwszej pomocy. Kiedy dowiedzieli się, że w budynku są jeszcze ludzie wrócili na klatkę schodową, lecz nie mieli już szans, by do niej wejść, ponieważ wysoka temperatura oraz zadymienie nie pozwalało na swobodne oddychanie. Postanowili wejść do mieszkań przez okna. Wykorzystując sprzęt wybili szyby w budynku i wyciągnęli z niego jeszcze pięć osób wraz z ich pupilami, jakimi były dwa psy.

Policjanci wszystkie osoby schronili w radiowozie, gdzie udzielali im pomocy oraz oczekiwali bezpiecznie na przyjazd jednostek straży pożarnej oraz pogotowia ratunkowego. Jedna z osób trafiła do szpitala lecz jej zdrowiu ani życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, natomiast pozostałe osoby po przebadaniu zostały zwolnione.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKuźnia młodych społeczników
Następny artykułOgień w kotłowni. Na szczęście nikomu nic się nie stało