Dodano: 13 lutego 2024 08:44
Tematy: fabryka porcelany karolina jaworzyna śląska
Z mapy Dolnego Śląska znika ostatnia fabryka porcelany – pod koniec ubiegłego tygodnia zarząd ZPS Karolina w Jaworzynie Śląskiej oficjalnie poinformował o zamiarze zwolnienia ostatnich 181 pracowników tej firmy.
Pod koniec ubiegłego tygodnia pracownicy zakładu zostali poinformowani o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych w ZPS Karolina – zwolnionych na zostać ostatnich 181 pracujących tam osób. Kilka tygodni temu w zakładach wygaszono piece, a firma nie prowadzi już produkcji:
– Po awarii jaka była na stacji redukcyjnej w Jaworzynie Ślaskiej mieliśmy tutaj dostarczany gaz w specjalnych kontenerach, no i ten kontener został niedawno zdemontowany. Dostaw gazu do zakładu również nie ma – powiedział naszemu reporterowi Ireneusz Besser, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ Solidarność w ZPS „Karolina”.
Jeszcze 25 miesięcy temu, istniejące od 1860 roku zakłady porcelany stołowej Karlina pracowały pełną parą. Zatrudnionych w nich było ponad 500 osób. Kolejne zmiany właścicielskie doprowadziły do zaprzestania produkcji i narastających zwolnień. Pracę traciły całe rodziny.
– Jaworzyna będzie bardzo biedna. Tyle ludzi co tu pracuje, i rodzin, w ogóle, no to jest taka rodzinna firma / Proszę pana, wielkie są emocje. Bo my tu pracujemy. Żeby taki zakład, który istniał tyle lat powinien istnieć dalej. A w ciągu dwóch lat został zniszczony. /Nie wyobrażamy sobie Jaworzyny bez tego zakładu. Bo to po prostu ta Jaworzyna to już po prostu będzie cisza, po prostu cisza jakby zaginęło miasto. / Pół praktycznie mojej rodziny tutaj pracowało. No i ja chciałam to dokończyć, ale już nie dokończę – to pracownice Zakładów Porcelany Stołowej Karolina, z którymi dziś rano rozmawialiśmy przed wejściem do fabryki.
Próbowaliśmy też porozmawiać z zarządem firmy. Prezes zakładów nie wyraziła zgody na rozmowę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS