A A+ A++

Nakaz zdjęcia plakatów, które zawisły w budynkach Sądu Okręgowego w Katowicach przy ulicy Francuskiej oraz Andrzeja, kilka dni temu wydała prezes Katarzyna Frydrych.

„Wywieszanie ulotek, plakatów itp. nie jest związane z wypełnianiem przez Państwa obowiązków służbowych, a do takich celów przeznaczone są przydzielone Państwu gabinety” – napisała do sędziów prezes sądu w Katowicach.

W weekend ktoś zerwał plakaty. Sędziowie: to prawdopodobnie robota ochrony

Sędziowie zlekceważyli nakaz przełożonej i plakatów nie zdjęli. Kiedy jednak w poniedziałek pojawili się w sądzie, plakatów już nie było. – Wszystko wskazuje na to, że w weekend zdjęła je ochrona – powiedzieli nam sędziowie.  

Plakaty nie podobały się prezes sądu, bo znajdowały się na nich zdjęcia sędziów Beaty Morawiec, Pawła Juszczyszyna oraz Igora Tulei. To znani krytycy forsowanej przez Zbigniewa Ziobrę reformy wymiaru sprawiedliwości. Za swoją działalność zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych i mają postępowania dyscyplinarne.

Sędziowie: znowu rozwiesimy plakaty

Plakaty opatrzono hasłem: “Żądamy przywrócenia ich do pracy!”. Pod nimi katowiccy sędziowie rozwiesili także kartki z informacją, że 18. dzień każdego miesiąca jest dniem bez wokand. Zgodnie z tą ideą w ramach solidarności z zawieszonymi kolegami sędziowie mają pracować nad aktami, a nie orzekać. – Nie damy się zastraszyć i w kwietniu znowu rozwiesimy plakaty – zapowiadają sędziowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Kochajcie mnie, mamo i tato”. Ruszyła zbiórka, takie billboardy mają wspierać nastolatków LGBT+
Następny artykułUbarwili centrum Ostrowa