W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury imienia Aleksandra Patkowskiego odbył się koncert z cyklu „Z klasyką przez Polskę”. Impreza była finansowana ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz realizowana przez Instytut Muzyki i Tańca.
– Dziękują artystom za wspaniały występ – powiedział burmistrz Marcin Majcher, który był partnerem w realizacji projektu. – Mam nadzieję, że ta miła i serdeczna atmosfera udzieli się nam wszystkim i będzie w naszych sercach przez wiele dni. Zapamiętamy sobie na pewno ten występ. Wierzę, że nie jest to ostatnie słowo muzyczne, które padło na tej scenie. Wierzę, że dzięki staraniom naszego przyjaciela Artura Jaronia spotkamy się jeszcze nie raz.
– Bardzo się cieszę, że ta sala jest tak wypełniona publicznością – podkreślił Marian Sus, dyrektor MGOK, który też był partnerem projektu. – To może rokować, że takich koncertów będzie więcej.
Koncert obejrzał Artur Jaroń, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej w Kielcach oraz organizator Festiwalu imienia Krystyny Jamroz. O jego szczegółach, o artystach, utworach powiedział Marcin Rudziński, dyrektor Polskiego Impresariatu Muzycznego, inicjator, pomysłodawca koncertu, który odpowiada za jego realizację.
– To kolejny, 53 już koncert Polskiego Impresariatu Muzycznego – wyjaśnił. – To projekt, który chcemy realizować tak naprawdę w całej Polsce, docierać do małych miast, miasteczek, wsi, gmin, wszędzie tam, gdzie są sale nadające się do takich koncertów. Przedstawiamy muzykę klasyczną, z którą w obecnych czasach zdominowanych przez muzykę rozrywkową, przez wszystkie komercyjne przedsięwzięcia, nie jest najlepiej. Zepchnięta została na margines. A szkoda, bo to muzyka wartościowa, to nasza historia, kultura, nasze dziedzictwo.
Dyrektor Marcin Rudziński podkreślił, że koncerty organizowane są dla tych, kochają muzykę. Organizatorom zależy na tym, by pozyskiwać nowych entuzjastów, miłośników tego gatunku. Prezentowana jest muzyka polska na tle muzyki światowej. Podczas koncertów występują najwięksi artyści, osoby z górnej półki, między innymi Piotr Paleczny, Janusz Olejniczak.
W Ożarowie wystąpili artyści znani ze scen i estrad całego świata, wykładowcy Uniwersytetu Muzycznego imienia Fryderyka Chopina w Warszawie, jurorzy wielu konkursów muzycznych, Agnieszka Przemyk-Bryła na fortepianie i Tomasz Strahl na wiolonczeli. Oto utwory w ich wykonaniu: Melodia Ges-dur op.16 nr 2 Ignacego Jana Paderewskiego, Polonez z opery Hrabina Stanisława Moniuszki, Pezzo capriccioso op. 62 Piotra Czajkowskiego, Intermezzo A-dur op. 118 nr 2 oraz Intermezzo cis-moll op. 117 nr 3 na fortepian Johannesa Brahmsa, Preludium D-dur op. 23 nr 4 na fortepian, Sonata g-moll op. 19 na wiolonczelę i fortepian. Lento. Allegro moderato, Allegro scherzando, Andante, Allegro mosso Sergiusza Rachmaninowa. Na bis artyści zagrali jeszcze jeden utwór, miniaturę wiolonczelową „Łabędź” Camille’a Sant-Saënsa.
Z pięknymi słowami do publiczności zwrócił się jeden z wykonawców, Tomasz Strahl: – Tak się składa, że ilość utworów napisanych na wiolonczelę ma się nijak do utworów na pianino czy skrzypce – przypomniał. – Jednak historia muzyki obdarowała literaturę wiolonczelową kilkoma wspaniałymi koncertami i sonatami. Do takich należy perła wiolonczelowa, Sonata g-moll op.19 napisana przez jednego z najgenialniejszych twórców rosyjskich, Sergiusza Rachmaninowa. To kompozytor rozpoznawalny na całym świecie, lubiany, jego muzyka płynąca wprost z serca, znakomicie zharmonizowana, zinstrumentalizowana, wyzwala niesamowitą energię wśród wykonawców. Ta energia udziela się też publiczności. 28-letni Rachmaninow pisząc ten utwór w 1901 roku, inspirował się sonatą wiolonczelową Fryderyka Chopina.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS