Policjanci sokólskiej patrolówki tylko jednej nocy zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich wpadł dzięki czujności świadka, gdy volkswagenem uszkodził hydrant. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Drugi nietrzeźwy przyjechał seatem na posesję, gdzie policjanci przeprowadzali interwencję. Miał ponad 1,5 promila. W obu przypadkach mundurowi zastosowali procedurę zajęcia pojazdu.
REKLAMA
Tylko jednej nocy policjanci z sokólskiej patrolówki zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. W pierwszym przypadku dyżurny sokólskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że nietrzeźwy kierowca uszkodził hydrant. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że zgłaszający widział, jak samochód jedzie z dużą prędkością i uderza w hydrant. Mężczyzna powiedział mundurowym, że kiedy podszedł do kierowcy volkswagena, wyczuł alkohol. Zabrał więc mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że 38-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Drugim nietrzeźwym okazał się 25-letni kierowca seata. Mężczyzna wpadł, bo przyjechał autem na jedną z posesji w gminie Janów, gdzie mundurowi przeprowadzali interwencję. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
W obu przypadkach mundurowi zastosowali procedurę zajęcia pojazdu. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
sokolka.policja.gov.pl
opr. (orj)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS