A A+ A++

26-letnia Jelena Ostapenko (17. WTA) miała bardzo trudną drogę do finału turnieju WTA 250 na kortach trawiastych w Birmingham. We wszystkich czterech spotkaniach, rozstawiona z “2” zawodniczka musiała walczyć w trzech setach. W ćwierćfinale z Magdaleną Fręch (72. WTA) Łotyszka przegrywała już 4:6, 0:4, ale ostatecznie potrafiła wygrać 4:6, 7:5, 6:2.

Zobacz wideo
Była numer 1 uważa, że Iga Świątek może przenieść wszystko z mączki na trawę. Trener Igi: Zgadzam się, jak najbardziej

Britain Tennis Queens Club

Jelana Ostapenko najlepsza w Birmingham

Jelena Ostapenko, zwyciężczyni Roland Garros 2017, w finale zmierzyła się z turniejową jedynką, 27-letnią Barborą Krejcikovą (12. WTA). Czeszka w czterech poprzednich spotkaniach w tej imprezie nie straciła nawet seta.

Pierwsza partia niedzielnego finału była bardzo pasjonująca. Żadna z zawodniczek nie potrafiła wywalczyć przełamania i doszło do tie-breaka. Ten również był emocjonujący. Ostapenko zmarnowała trzy piłki setowe, a po chwili Krejcikova – jedną. Przy stanie 9:8, Łotyszka wykorzystała czwartą piłkę setową.

W drugiej partii Ostapenko była już zdecydowanie lepsza. Prowadziła nawet aż 5:1. Krejcikova podjęła walkę, wygrała trzy gemy z rzędu. Przy stanie 5:4, Łotyszka serwowała i przegrywała 15:30. Od tego momentu wygrała jednak trzy akcje z rzędu i cały mecz trwający godzinę, 51 minut 7:6, 6:4. Pojedynek zakończyła winnerem z forhendu. Wygrała w nim więcej punktów po pierwszym (76-74 proc.) i po drugim serwisie (67-50 proc.).

Angelique Kerber i Iga Świątek

Dla Ostapenko to szósty wygrany turniej rangi WTA w karierze. Ostatni raz triumfowała w lutym ubiegłego roku na imprezie w Dubaju. W Birmingham zwyciężyła po raz drugi, ale rok temu w deblu w parze z Ukrainką Ludmyłą Kiczenok.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek na Rudzkiej. Rybniczanin chciał przepuścić pieszą. Uderzył w niego samochód
Następny artykułZwycięstwo Alcaraza w Londynie. Hiszpan powróci na prowadzenie w rankingu ATP