A A+ A++

Ci, którzy w nocy z 29 na 30 sierpnia odwiedzili stadion Borowca Straszęcin, nie mieli względu na to, kogo skrzywdzą najbardziej kradnąc piłkarską bramkę.

– Najbardziej ucierpiały na tym dzieci, które trenowały na tym boisku – mówi trener Michał Kutrzuba, dodając, że klub przestanie z niego korzystać

Piłkarze Borowca korzystają z dwóch boisk, głównego, na którym trenują i rozgrywają mecze seniorzy, oraz dodatkowego, które usytuowane jest nieco dalej na terenie byłego ośrodka sportowego.

Michał Kutrzuba podkreśla, że jest na nim bardzo dobra murawa, o którą klub cały czas dba. Regularnie rozciągane są węże, by można było podlać trawę. To na nim stały dwie spięte z sobą przenośne aluminiowe bramki o wymiarach 5×2 m.

 – Jedną połamali i wynieśli, z drugiej obcięli siatkę i przygotowali do wywiezienia, ale chyba coś ich przestraszyło, bo ją zostawili – stwierdza trener.

To nie pierwszy taki incydent w tym miejscu. W przeszłości zdarzyło się, że ktoś pociął siatki przy bramkach. Tamto wydarzenie miało jednak charakter wandalizmu, tym razem wygląda na to, że złodzieje chcieli zarobić na sprzedaży złomu. Poza bramką skradzione zostały też bowiem dekle od studzienek kanalizacyjnych.

– Przykre są takie obrazki jak na zdjęciach, to że cały ośrodek został splądrowany, zdewastowany, to wszyscy wiemy, a teraz przyszła kolej na nasz sprzęt, który nie kosztuje mało – można przeczytać na profilu FB klubu Borowiec Straszęcin.

Michał Kutrzuba informuje, że sprawa została zgłoszona na policję. Rozmawiał też z właścicielami skupów złomu, ale liczy również na sygnały ze środowiska. Może ktoś widział lub wie, kto może być odpowiedzialny za tę kradzież. Każdy sygnał jest bardzo ważny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezpieczna droga do szkoły – policjanci wspierają najmłodszych w Pile
Następny artykułTrzy poznańskie osiedla czekają na nowe wybory. Kiedy się odbędą?