A A+ A++

Yoko Taro, reżyser gry „Nier: Automata”, podczas wywiadu dla IGN, wyraził opinię, że japońscy deweloperzy gier nie są już w stanie nadążyć za postępem technologicznym Zachodu. 

Taro zauważył, że kraje azjatyckie takie jak Chiny i Korea Południowa lepiej radzą sobie z adaptacją zachodnich technologii, co pozwala im na rozwój unikalnych i innowacyjnych gier.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Nie powiedziałbym, że nie jesteśmy w stanie tego wymyślić, ale nie nadążamy już za poziomem technologii. Stellar Blade jest na naprawdę wysokim poziomie technologicznym, do tego stopnia, że nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak zareagują na niego zachodni gracze” – powiedział Yoko Taro.

Mimo tych wyzwań Taro jest przekonany, że nadchodząca gra „Stellar Blade” zaskoczy graczy na Zachodzie, głównie dzięki mechanice i grafice, która przekracza bariery, z którymi „Nier: Automata” nie mogła sobie poradzić. W szczególności podkreślił pracę kamery w „Stellar Blade”, porównując ją do produkcji zachodnich.

„Myślę, że Japończycy nie są dobrzy w adaptacji technologii zza oceanu. Chińskie i południowokoreańskie gry znacznie szybciej wykorzystywały silniki, takie jak Unreal, do gier o japońskiej estetyce” – dodał.

Yoko Taro wyraził również nadzieję, że gry zachodnie zaczną czerpać inspirację z „Stellar Blade”, co może świadczyć o wzajemnym wpływie i wymianie pomysłów między różnymi kulturami gier

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarcin Możdżonek: Będzie złoto!
Następny artykułDrzwi Otwarte oraz Pokazy Sprzętu Komunalnego w Inter-Vaxie