Tytuły spektakli zaskakujące i dające do myślenia, choćby taki „Kim są prawdziwi przyjaciele?” czy chociażby „Przepis na morderstwo” lub „Grom z gwiezdnego nieba”. Wyobraźnia harcerzy nie zna granic, a ponadto są oni doskonałymi obserwatorami rzeczywistości. Były to więc sztuki z niespodziewanymi puentami. Objaśniamy tę pod komicznym tytułem: „Ko ko ko Śniadanko”.
Morał z tej opowieści wynikał nieco smutnawy, ale niestety z prawdą się nie rozminął.
Spójrzmy też na to, co harcerze mieli do powiedzenia w przedstawieniu pt. „Z Pamiętnika HARCtiwika”.
Tym razem również wielkich peanów na cześć mediów nie było, powiało niejakim rozczarowaniem.
Na koniec relacji pozwolimy sobie na nieco optymizmu. Skoro harcerze widzą w mediach złe strony, to może HARCTV byłaby istnym wcieleniem telewizji idealnej, chętnie byśmy obejrzeli.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS